Dziennikarze wciąż pytają Szymona Marciniaka o udział w konferencji „Everest”, którą współorganizował lider Konfederacji Sławomir Mentzen. „Byłem na spotkaniu biznesowym i to nie miało nic wspólnego z polityką” - odpowiedział dziennikarzowi w Bełchatowie Marciniak. Wcześniej w oświadczeniu przekazał: „Pragnę serdecznie przeprosić za moje zaangażowanie i wszelkie przykrości lub szkody, które mogło ono spowodować”.
Marciniak: "Ci, co mnie podejrzewają, są małymi ludźmi bez honoru i ambicji"
W środę w Bełchatowie Szymon Marciniak, który niedawno sędziował finał Ligi Mistrzów w Stambule między Manchester City i Inter Mediolan, poprowadził mecz IV ligi łódzkiej. W meczu GKS Bełchatów pokonał Sokoła Aleksandrów Łódzki 4:1.
Przed czwartoligowym meczem jeden z dziennikarzy spytał Marciniaka o udział w konferencji "Everest", współorganizowanej przez lidera Konfederacji Sławomira Mentzena.
– Wiem gdzie byłem – odpowiedział Szymon Marciniak. – Byłem na spotkaniu biznesowym i to nie miało nic wspólnego z polityką. Ja jestem zawsze daleko od polityki – dodał.
Jak wyjaśnił arbiter, „nic złego” nie zrobił. – Ci, co mnie podejrzewają, są małymi ludźmi bez honoru i ambicji – dodał.
Awantura o konferencję z udziałem Marciniaka
Przypomnijmy, że 29 maja w Katowicach miała miejsce konferencja "Everest" - wydarzenie firmowane przez polityka Konfederacji - Sławomira Mentzena. Jednym z prelegentów był Szymon Marciniak. Skrajnie lewicowe Stowarzyszenie "Nigdy Więcej" poinformowało wówczas publicznie, że sędzia był na tej konferencji jako mówca. Donos NW sprawił, że sędziowanie finału Ligi Mistrzów przez Marciniaka stanęło pod znakiem zapytania.
Szymon Marciniak wydał wówczas specjalne oświadczenie. Stwierdził, że zaniepokojenie jego udziałem w imprezie jest słuszne. „Pragnę serdecznie przeprosić za moje zaangażowanie i wszelkie przykrości lub szkody, które mogło ono spowodować” - napisał w oświadczeniu.
„Po refleksji i dalszym zbadaniu sprawy stało się jasne, że zostałem wprowadzony w błąd, będąc całkowicie nieświadomym prawdziwej natury i powiązań dotyczących tego wydarzenia. Nie wiedziałem, że jest ono związane ze skrajnie prawicowym polskim ruchem. Gdybym był tego świadomy, kategorycznie odrzuciłbym zaproszenie” - podkreślał.
Marciniak w Turośni Kościelnej
Dziennikarze sportowi zwracają uwagę, że Marciniak jest arbitrem nie tylko topowych piłkarskich spotkań. W najbliższą niedzielę 18 czerwca o godzinie 17:00 słynny polski arbiter poprowadzi spotkanie między klubami KS Turośnianka a GKS Rutki.
Turośń Kościelna to mała wieś na Podlasiu położona około 20 kilometrów od Białegostoku. KS Turośnianka w sezonie 2022/23 wywalczył awans z A klasy do ligi okręgowej, czyli z siódmego na szósty poziom rozgrywkowy. Drużyna Turośnianki podejmie na swoim stadionie GKS Rutki – a spotkanie poprowadzi właśnie Szymon Marciniak, który na spotkanie w Turośni Kościelnej dotrze awionetką z Arłamowa, gdzie będzie uczestniczył w debacie panelowej.
Mecz podlaskiej A klasy Turośnianka Turośń Kościelna - GKS Rutki z Szymonem Marciniakiem jako głównym arbitrem uświetni „Piknik Rodzinny z Turośnianką", organizowany przez klub oraz władze gminy Turośń Kościelna.
Po spotkaniu zaplanowane jest świętowanie awansu Turośnianki do ligi okręgowej, a w trakcie całodniowego wydarzenia nie zabraknie licznych atrakcji dla kibiców najmłodszych oraz tych nieco starszych.
KW
Sędzia Szymon Marciniak (C). Fot. PAP/Marian Zubrzycki
Czytaj dalej:
