Pixabay.com
Pixabay.com

Losy budowy elektrowni jądrowej wciąż niepewne. Inwestycji grozi potężne opóźnienie

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 73
Mnożą się problemy wokół budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Okazało się, że decyzja środowiskowa dotycząca powstania inwestycji jest opóźniona o rok. Winnymi takiego stanu rzeczy mają być politycy PiS - tak uważa wiceminister klimatu Miłosz Motyka.

Media: Budowa elektrowni jądrowej już jest opóźniona

O możliwych opóźnieniach związanych z wydaniem decyzji środowiskowej w przeszłości informował portal biznesalert.pl. Teraz okazało się, że takie opóźnienie faktycznie miało miejsce.

"Opóźnienia na etapie decyzji środowiskowej  mogą wynieść rok, ale termin oddania pierwszego reaktora w 2033 roku został podtrzymany" - przekazali dziennikarze portalu.

Serwis branżowy wskazuje na niedawne wystąpienie wiceministra klimatu Miłosza Motyki na kongresie energetyczno-ciepłowniczym POWERPOL.

- Opóźnienie może wynieść rok - przyznał polityk PSL, odnosząc do harmonogramu przygotowywania i przyjmowania odpowiedniego dokumentu.

Polityk miał dodać, że "istnieje możliwość zachowania końcowego terminu, uruchomienia pierwszego reaktora w 2033 roku".


Wiceminister klimatu obwinia poprzedni rząd

Tekst o możliwym opóźnieniu budowy reaktora jądrowego wywołał burzę w sieci. Motyka postanowił odnieść się do niego na swoich mediach społecznościowych. Wiceminister za zwłokę związaną z wydaniem decyzji środowiskowej oskarża poprzednie władze.

- Rząd PiS w aktualizacji PPEJ z 20.10.2020 r. zaplanował wydanie decyzji środowiskowej na 2022 rok. Wydano ją 19.09.2023 r. Względem PPEJ z 2014 r. to opóźnienie jest jeszcze większe. Tak wygląda rzeczywistość w zderzeniu z propagandą rządu PiS - tłumaczył polityk na platformie X (dawniej Twitter).


Mnożą się problemy wokół budowy polskiej elektrowni jądrowej

Opóźnienia w wydawaniu decyzji środowiskowej to nie jedyne przeszkody, które stanęły na wybudowaniu wspomnianej już elektrowni jądrowej na Pomorzu w terminie.

Przypomnijmy, że niedawno władze województwa pomorskiego ogłosiły chęć zmiany lokalizacji obiektu. Wojewoda pomorska poinformowała w styczniu, że nowa lokalizacja elektrowni jądrowej mieści się w okolicy Żarnowca w gminie Krokowa – to nowa lokalizacja pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Tym samym Beata Rutkiewicz podważyła wydaną już decyzję środowiskową dla inwestycji w gminie Choczewo.

Decyzja wojewody wywołała burzę w całej Polsce. Po interwencji władz centralnych wojewoda wystosowała oświadczenie, w którym de-facto wycofała się ze swojej zapowiedzi.

Więcej przeczytasz o tym tutaj:


MB

Fot. Elektrownia jądrowa. Źródło: Pixabay.com

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka