Biały Dom docenia historyczną wizytę Dudy i Tuska. Biden nie mógł się ich nachwalić

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 81
"Polska dumnie stoi z Ukrainą w obliczu rosyjskiej brutalnej wojny o podbój" - przekazał prezydent Joe Biden po rozmowach z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Donaldem Tuskiem. Amerykańskie media cytują głowę polskiego państwa, który naciska na podniesienie poziomu wydatków na obronność do 3 proc. PKB.

"Ta historyczna wizyta upamiętniła 25. rocznicę przystąpienia Polski do NATO i podkreśla żelazne zobowiązanie obu naszych krajów na rzecz Sojuszu NATO, który czyni nas wszystkich bezpieczniejszymi" - tak Biały Dom określił wizytę Andrzeja Dudy i Donalda Tuska w Stanach Zjednoczonych. 

Kontrakt na śmigłowce i ogromna pożyczka dla Polski

Joe Biden zadeklarował pożyczkę dla Polski w wysokości 2 mld dolarów oraz zaoferuje kontrakt na 96 Apachy dla wojska. - Prezydent podzieli się z przywódcami Polski (informacją), że Stany Zjednoczone planują ruszyć naprzód z nową bezpośrednią pożyczką w ramach programu Foreign Military Financing, na którą środki zostały już wcześniej zatwierdzone przez Kongres i zaoferuje sprzedaż 96 śmigłowców Apache - komentował Jack Sullivan, doradca Jode Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego. 

- Chcę podziękować wam obu za niezachwianą pomoc humanitarną Polski. (…) Jak mawiała moja matka: "Bóg was kocha" - mówił prezydent USA na spotkaniu ze swoim odpowiednikiem i premierem polskiego rządu. - Podczas mojego spotkania z prezydentem Dudą i premierem Tuskiem, ponownie wysłaliśmy jasny sygnał, że Stany Zjednoczone i Polska dumnie stoją z Ukrainą w obliczu rosyjskiej brutalnej wojny o podbój - napisał Biden na portalu X. - Nasz sojusz jest bardziej zjednoczony, zdeterminowany, dynamiczny i większy, niż kiedykolwiek - teraz w sile 32 państw - dodał. 

- Musimy działać, zanim naprawdę będzie za późno – oznajmił, chwaląc Polskę za przeznaczenie na obronność prawie 4 proc. PKB, czyli dwukrotnie więcej, niż 2 proc. PKB wymagany przez NATO. 


Inicjatywa Andrzeja Dudy

"Bezpieczeństwo ma swoją cenę" – Bloomberg zacytował Dudę, który wezwał sojuszników NATO do podniesienia progu wydatków do 3 proc. Agencja nawiązała też do wtorkowej wypowiedzi szefa MSZ Radosława Sikorskiego, zapowiadającego przyłączenie się Polski do inicjatywy Czech w sprawie zakupu dla Ukrainy setek tysięcy pocisków artyleryjskich przy "znacznym" wkładzie finansowym.

"Posunięcie Polski zrównałoby ją z takimi krajami, jak Niemcy, Francja i Kanada, w planie, który przewiduje, że Republika Czech będzie pośrednikiem w łączeniu rządów gotowych finansować zakup amunicji spoza Unii Europejskiej" – podkreślił Bloomberg.

W oparciu o szacunki agencja pisze, że Kijów będzie potrzebował co najmniej 200 tys. sztuk amunicji artyleryjskich miesięcznie, aby kontynuować walkę z siłami Rosji, których średnie dzienne zużycie pocisków może być od trzy do pięciu razy większe niż sił ukraińskich. Czeski plan zakłada dostarczenie około 800 tys. sztuk.

Co do zapowiedzi o potencjalnej sprzedaży Polsce przez USA rakiet i związanego z nimi sprzętu o wartości 3,7 mld dolarów Bloomberg wyjaśnił, że musi to zatwierdzić jeszcze Kongres. Polski rząd czekają też negocjacje z koncernami zbrojeniowymi, głównie RTX Corporation i Lockheed Martin Corp, toteż ostateczna ilość i koszty mogą ulec zmianie. 

  

Fot. Joe Biden w otoczeniu Andrzeja Dudy i Donalda Tuska/Biały Dom/X

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka