Benzyna po 5,19 zł? "Nie za pstryknięciem palcami". Kwota wolna w 2025? "Nie ma miejsca"

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 111
Wszystko wskazuje na to, że dwie sztandarowe obietnice Koalicji Obywatelskiej z kampanii nie zostaną zrealizowane. Mowa o paliwie po 5,19 zł i kwocie wolnej w wysokości 60 tys. złotych. W Polsacie News jednoznaczne sygnały wysłał minister finansów Andrzej Domański.

Minister finansów był gościem programu "Graffiti" Polsatu News i odpowiadał na pytania o realizację "100 konkretów na 100 dni", do których zobowiązał się Donald Tusk przed wyborami. Dziennikarze prześcigają się w wyliczeniach, ile faktycznie rząd zrealizował obietnic. W większości analiz pada liczba od 6 do 9 na 100. Wśród nich in vitro, niepełne podwyżki dla nauczycieli, 20 proc. większe płace w budżetówce, nowa Rzecznik Praw Dziecka czy utworzenie resortu przemysłu na Śląsku. 


Kwota wolna 60 tys. zł najwcześniej w 2026 roku

Jednym ze 100 konkretów była kwota wolna od podatku na poziomie dwa razy wyższym niż obecnie. Tak, by zarabiający do 6 tys. złotych nie płacili danin. Andrzej Domański jednoznacznie wskazał, że w przyszłym roku nie będzie miejsca na realizację zapowiedzi. - Zostałem zobowiązany do przedstawienia opcji, scenariuszy do realizacji tego postulatu. Ten zostanie w ciągu tej kadencji zrealizowany. Moim zdaniem, na chwilę obecną, nie ma miejsca do tego, aby kwota wolna wzrosła do 60 tysięcy w przyszłym roku - podkreślił. Jak dodał, powodem są ogromne wydatki na zbrojenia z powodu niepewnej sytuacji na froncie. 

- Jesteśmy w sytuacji prawie wojennej. Mamy szybko rosnące wydatki na zbrojenia. W 2024 roku wydamy na obronę ponad cztery procent naszego PKB (...) Skala dochodzących wydatków na obronę jest naprawdę wysoka. Realizujemy pozostałe punkty z naszych 100 konkretów, bo przypomnę, że podnieśliśmy o 30 procent wynagrodzenia dla nauczycieli, o 20 procent dla sfery budżetowej, wzrosły nakłady na służbę zdrowia - wyliczał Domański. 


Paliwo po 5,19 zł. "Niewykluczone w przyszłości"

Paliwo po 5,19 zł? Wystarczyła "jedna odważna decyzja", jak zapowiadał kilka tygodni przed wyborami Donald Tusk. Teraz jednak to nieaktualne. - Nie powiem, że premier przesadził. Będziemy przyglądać się cenom ropy i marżom Orlenu - wskazał Domański na pytanie, czy nie warto powiedzieć, że Donald Tusk "przesadził", mówiąc o obniżce cen benzyny. - Nie będzie benzyny za 5,19 na pstryknięcie palcami - komentował szef resortu finansów. 

 


Fot. Andrzej Domański, minister finansów w Polsat News/screen

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka