Artur Baranowski zasłynął występem w "Jeden z dziesięciu". Gracz zakończył finał programu z rekordowymi 803 punktami. W środę pojawił się z kolei w "Va Banque", ku uciesze wielu fanów teleturniejów. Wszyscy, którzy liczyli na powtórkę jego występu, mogą czuć się jednak zawiedzeni. Baranowski nie wygrał rozgrywki.
Baranowski zachwycił w "Jeden z dziesięciu"
Artur Baranowski ze Śliwnik zachwycił swoją wiedzą podczas jednego z odcinków teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Mężczyzna zakończył finał programu z 803 punktami, łącznie odpowiadając poprawnie na 48 pytań. Był to absolutny rekord, a wynik spowodował, że o Baranowskim zaczęła mówić cała Polska.
Wszyscy zachwyceni dyspozycją uczestnika teleturnieju czekali na jego udział w finale. Okazało się jednak, że Baranowski nie przybył na plan programu. W drodze na wielki finał, na który zmierzał z rodzinnych Śliwnik do Lublina, jego samochód uległ awarii.
"Va Banque" okazał się za trudny
Po blisko pół roku przerwy, Artur Baranowski ponownie wystąpił w teleturnieju. Tym razem padło na "Va Banque" prowadzone przez Radosława Kotarskiego, który w tej roli zastąpił Przemysława Babiarza. Już na starcie programu okazało się, że Baranowski nie radzi sobie w nowej formule, a przeciwnicy nie przestraszyli się jego "legendy". Po pierwszej rundzie najwięcej na swoim koncie miał Marek - 1200 zł, Artur zgromadził 700 zł, zaś Maciek 600 zł.
W drugiej rundzie na początku wydawało się, że Baranowski się rozkręca. Zaczął łapać punkty w kategorii "coś z biologii" oraz "gwiazdozbiorze". Rywale jednak nie odpuszczali. Przed wielkim finałem uczestnicy mieli odpowiednio: Marek 7900 zł, Artur 5000 zł, zaś Maciek 4900 zł.
W wielkim finale, Kotarki zadał pytanie związane z rybami Bałtyku. "Ten kolor ości wyróżnia belonę, drapieżną rybę morką". Artur Baranowski, jak i pozostali uczestnicy, nie znał odpowiedzi. Chodziło o zielone ości. Ostatecznie Marek wygrał program z sumą 11549 zł i wystąpi w kolejnym odcinku. Artur zajął drugie miejsce z kwotą 1000 zł.
MP
Artur Baranowski w "Va Banque". Fot. TVP
Czytaj dalej:
