RPP zaskoczyła nie tylko banki. Raty kredytów zaraz spadną

Redakcja Redakcja Newsy do 18 Obserwuj temat Obserwuj notkę 24
Rada Polityki Pieniężnej niespodziewanie zdecydowała o obniżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Referencyjna stopa NBP spadła z 5,25 proc. do 5,00 proc. w skali rocznej. Główne powody to prognozowany spadek inflacji oraz względna stabilizacja sytuacji gospodarczej. To podsumowanie najważniejszych wydarzeń z ostatnich godzin.

RPP tnie stopy procentowe. Inflacja poniżej celu

W komunikacie po lipcowym posiedzeniu RPP podkreślono, że decyzja o obniżeniu stóp procentowych była uzasadniona aktualnymi prognozami inflacyjnymi. Zgodnie z nową projekcją inflacji i PKB opracowaną przez NBP, inflacja CPI w najbliższych miesiącach powinna spaść poniżej górnej granicy celu inflacyjnego banku centralnego.

Projekcja przewiduje, że w 2025 roku inflacja znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,5–4,4 proc., wobec marcowej prognozy 4,1–5,7 proc. Równocześnie obniżono także prognozy inflacyjne na 2026 i 2027 rok.

Według głównej ekonomistki Banku Pocztowego Moniki Kurtek, decyzja RPP była zaskoczeniem. – Po wypowiedziach prezesa NBP i niektórych członków Rady nie spodziewaliśmy się takiego ruchu w lipcu – oceniła. Jej zdaniem kolejne cięcie może nastąpić dopiero w IV kwartale, być może w październiku lub listopadzie. 


Złoty słabnie po decyzji RPP

Tuż po ogłoszeniu decyzji RPP polska waluta wyraźnie się osłabiła względem głównych walut. W środę po południu dolar kosztował ok. 3,62 zł, euro – 4,26 zł, a frank szwajcarski – 4,57 zł. Główna stopa referencyjna wynosi teraz 5,00 proc., a pozostałe stopy NBP prezentują się następująco:

  • stopa lombardowa: 5,50 proc.
  • stopa depozytowa: 4,50 proc.
  • stopa redyskontowa weksli: 5,05 proc.
  • stopa dyskontowa weksli: 5,10 proc.

Zdaniem analityków, choć obniżka może zmniejszyć atrakcyjność polskich aktywów w oczach zagranicznych inwestorów, to nie zagraża obecnie stabilności rynku.

Gospodarka rośnie wolniej, ale stabilnie

Nowa projekcja zakłada również umiarkowany wzrost PKB. W 2025 r. wzrost gospodarczy ma się znaleźć w przedziale 2,9–4,3 proc. (wcześniej: 2,9–4,6 proc.), a w 2026 r. między 2,1–4,1 proc. W 2027 r. tempo wzrostu ma wynieść od 1,3 do 3,7 proc.

W opinii ekonomistów, obniżka stóp procentowych ma na celu wsparcie gospodarki bez wywoływania presji inflacyjnej. Czynnikiem sprzyjającym była też poprawa sytuacji międzynarodowej – spadek cen ropy oraz umocnienie złotego wobec euro i dolara. 


Zgromadzenie Narodowe 6 sierpnia. Hołownia się nie ugnie 

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował w środę, że Zgromadzenie Narodowe zostanie zwołane na 6 sierpnia na godzinę 10:00. Tego dnia Karol Nawrocki, wybrany w tegorocznych wyborach prezydenckich, ma złożyć przysięgę i oficjalnie objąć urząd.

Przypomnijmy, że we wtorek Sąd Najwyższy w składzie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych stwierdził ważność wyboru Karola Nawrockiego. To właśnie status tej izby od dawna budzi kontrowersje – część środowiska prawniczego i politycznego podważa jej legitymację, wskazując na sposób powołania niektórych sędziów.

– Byłem jedynym politykiem, który przewidując ten kłopot, próbował coś z tym fantem zrobić – stwierdził Hołownia podczas środowej konferencji prasowej. Przypomniał, że w Sejmie złożył projekt tzw. ustawy incydentalnej, która miała tymczasowo zmienić zasady orzekania o ważności wyboru prezydenta i przekazać to uprawnienie 15 najstarszym stażem sędziom Sądu Najwyższego. Projekt jednak został zawetowany przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Hołownia odpowiedział też na zarzuty o niewłaściwe podejście do statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej: – Jeśli ktoś dziś czyni mi z tego zarzut, niech najpierw zapyta, czy przez ostatnie półtora roku wpłynęła do Sejmu jakakolwiek ustawa, która regulowałaby status tej izby. Ja takiego projektu nie dostałem – odparł. 

Sekcja zwłok Tadeusza D.

W środę przeprowadzono sekcję zwłok Tadeusza D., podejrzanego o dokonanie potrójnego morderstwa w Starej Wsi (Małopolska), do którego doszło w piątek 27 czerwca. Mężczyzna najpierw postrzelił teściową, następnie zastrzelił swoją 26-letnią córkę oraz 31-letniego zięcia. Po dokonaniu zbrodni zbiegł do lasu.

Obława trwała przez kilka dni i była jedną z największych w ostatnich latach. W akcji uczestniczyli m.in. kontrterroryści, śmigłowce, policyjne drony, a także wojskowy bezzałogowiec Bayraktar. Ciało Tadeusza D. odnaleziono we wtorek wieczorem w lesie między Limanową a Kamienicą – z raną postrzałową głowy, obok leżała broń.

Sekcja została przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak informuje prokuratura, nadal analizowane są okoliczności zbrodni oraz źródło pochodzenia broni. Śledczy nie wykluczają, że w ukrywaniu się mordercy mogły brać udział osoby trzecie.

– Choć sprawca nie żyje, czynności dowodowe będą kontynuowane. Czekamy na pisemną opinię z sekcji oraz wyniki ekspertyz balistycznych – przekazała prok. Magdalena Gosztyła z Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. 


Fot. Unsplash/Lukasz Radziejewski

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj24 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Polityka