Lewicowi aktywiści oskarżają Sydney Sweeney o promowanie eugeniki i nazistowskich idei. Powód? Gra słów w reklamie jeansów American Eagle. Zdaniem komentatorów, “świetne geny” i uroda aktorki to niebezpieczne nawiązania do ideologii III Rzeszy. Absurd? W sieci zawrzało.
Reklama jeansów, która stała się polityczna
Sydney Sweeney, jedna z najbardziej rozpoznawalnych młodych aktorek w USA, wystąpiła w kampanii marki American Eagle. Spot reklamowy opatrzono hasłem „Sydney has a good jeans” – grą słów, która w oryginale brzmi niemal identycznie jak „good genes”, czyli „dobre geny”. Kampania miała być lekka i humorystyczna – ale dla części odbiorców okazała się zapalnikiem ideologicznej burzy.
Lewica widzi eugenikę i nazizm
Internetowi aktywiści zaczęli doszukiwać się w kampanii głębszego – i mrocznego – przekazu. W ich interpretacji reklama rzekomo odwołuje się do eugeniki, czyli koncepcji selektywnego rozmnażania ludzi o „lepszych genach”. Sweeney, jako biała blondynka o niebieskich oczach, została przez komentujących uznana za uosobienie „aryjskiego ideału” promowanego przez III Rzeszę.
Komentarze pełne oskarżeń i bojkotów
Pod filmem z kampanii na TikToku pojawiły się setki komentarzy:
– „Może jestem zbyt woke, ale umieszczenie niebieskookiej, białej blondynki i skupienie się na jej genetyce jest dziwne”
– „Witamy z powrotem w Niemczech lat 30.”
– „Subtelne nawiązanie do lat 30.”
– „Nigdy więcej nie kupię nic od American Eagle”
– „Czy odniesiecie się do promowania eugeniki!?”
W efekcie zarówno aktorka, jak i marka odzieżowa zostali objęci falą krytyki w mediach społecznościowych. Przedstawiciele American Eagle nie odnieśli się do zarzutów, a sama Sweeney również milczy.
Salonik
Inne tematy w dziale Polityka