Politycy obecnego rządu zapewniali, że po siłowym przejęciu mediów publicznych nastąpi diametralna zmiana w podejściu do informowania widzów i upolitycznienia. Tymczasem od końca grudnia 2023 roku oglądalność spadła względem poprzednich rządów, a na domiar złego opinie polityków większości sejmowej nadal dominują w przekazie TVP i Polskiego Radia.
Dane pozbawiają złudzeń
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji opublikowała dane pokazujące, jak wyglądała obecność polityków w mediach publicznych w czasie kampanii prezydenckiej. Analiza obejmuje II kwartał 2025 roku, a wyniki wskazują na znaczącą przewagę polityków koalicji rządzącej na antenach zarówno Telewizji Polskiej, jak i Polskiego Radia.
Według KRRiT, w okresie od kwietnia do czerwca 2025 r. w TVP w likwidacji aż 78% czasu antenowego poświęcono partiom tworzącym rząd, a tylko 22% ugrupowaniom opozycyjnym. Łącznie na polityków przeznaczono tam 274 godziny i 54 minuty, z czego 214 godzin i 42 minuty przypadło na koalicję, a 60 godzin i 12 minut – na opozycję.
W Polskim Radiu ciut lepiej
Dysproporcja widoczna była także w Polskim Radiu w likwidacji. Publiczne rozgłośnie poświęciły 65% czasu antenowego partiom koalicyjnym (56 godzin i 55 minut) oraz 35% ugrupowaniom opozycyjnym (31 godzin i 11 minut). Łącznie partie polityczne były obecne na antenach Polskiego Radia przez 88 godzin i 6 minut. KRRiT dodało w komunikacie, że podobne różnice odnotowano również w rozgłośniach regionalnych Polskiego Radia.
W komunikacie Rada zaznaczyła, że dane te jasno pokazują, jak w praktyce wygląda funkcjonowanie mediów publicznych, o której mówiły władze po przejęciu TVP i Polskiego Radia. Zamiast równego traktowania polityków, anteny zdominowali przedstawiciele koalicji, co ograniczyło przestrzeń dla wyrażanego głosu opozycji. W latach 2016-2023 proporcje udziału rządzących i opozycji na antenach TVP i Polskiego Radia były podobne.
Fot. screen "19:30" w TVP
Red.
Inne tematy w dziale Kultura
