Sprawdzaj, co wyrzucasz. Ruszą kontrole worków na śmieci

Koniec odbioru gabarytów spod posesji

Najważniejszą zmianą jest całkowita rezygnacja z odbioru odpadów wielkogabarytowych bezpośrednio sprzed domów. Jak informuje portal tydzien.net.pl, od 2026 roku każdy, kto będzie chciał pozbyć się starych mebli, sprzętu czy innych wielkogabarytowych odpadów, będzie musiał samodzielnie zawieźć je do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. To rozwiązanie ma ograniczyć nielegalne wystawianie niepotrzebnych przedmiotów i zmniejszyć koszty ich transportu.

Zobacz takżePodejrzane pomidory. Biedronka nie ma sobie nic do zarzucenia

Weryfikacja worków na śmieci

Zmiany obejmą również sposób odbierania odpadów w workach. Firmy wywożące śmieci otrzymają prawo do sprawdzania, czy wystawione worki są wypełnione co najmniej w połowie. Jeśli nie — kierowca może je pominąć i nie odebrać. Według gminy rozwiązanie ma ograniczyć marnotrawstwo i zbędne kursy śmieciarek, które często jeżdżą po pojedyncze, ledwie wypełnione worki.

Od 2026 roku zmieni się też częstotliwość odbioru odpadów. Nowy system będzie różnicował terminy odbioru w zależności od rodzaju zabudowy.

Zobacz takżeTo Ukraińcy wysadzili tory. Działali na zlecenie Rosjan

Harmonogram odbioru odpadów

Odbiór odpadów segregowanych będzie wyglądał tak: w zabudowie wielorodzinnej (bloki) raz na 2 tygodnie, a w domach jednorodzinnych raz na 4 tygodnie. Dotyczy to papieru, szkła oraz tworzyw sztucznych (PET) i metali.

Odbiór odpadów zmieszanych w blokach nastąpi raz w tygodniu, a w domach jednorodzinnych - raz na 2 tygodnie. Różnica ma wynikać z innej specyfiki ilości odpadów produkowanych w obu typach zabudowy.

A jak wygląda harmonogram odbioru odpadów bio-zielonych? W tym przypadku będzie jednakowy dla wszystkich mieszkańców - od marca do listopada co 2 tygodnie, w zimie - raz w miesiącu. Zmiany mają uporządkować system odbioru odpadów, ograniczyć koszty i dostosować częstotliwość wywozu do realnych potrzeb. Waszym zdaniem taka rewolucja przyjęłaby się w całym kraju?