W Polsce kolejny raz zmniejszyła się liczba bankomatów, co potwierdza wielomiesięczny trend ograniczania dostępu do gotówki. Z danych zebranych przez portal cashless.pl wynika, że pod koniec września 2025 roku działało 20 404 bankomatów. W porównaniu z czerwcem to spadek o 119 urządzeń, a względem września 2024 roku – o 211. Różnice mogą wydawać się niewielkie, ale wyraźnie pokazują, że bankomatów cały czas ubywa.
Zamykane oddziały banków
Utrzymujący się spadek liczby bankomatów ma kilka przyczyn. Banki zamykają część swoich fizycznych placówek, a wraz z nimi znikają urządzenia, które stały obok oddziałów. Drugi czynnik to sytuacja operatorów niezależnych – coraz częściej sygnalizują, że warunki rynkowe nie sprzyjają inwestowaniu w sieci bankomatów, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach.
Największym operatorem w Polsce pozostaje Euronet, który utrzymuje 7596 urządzeń. Kolejne miejsca zajmują ITCARD/Planet Cash (5086 bankomatów) oraz PKO BP z trzecią największą siecią – 3025 urządzeń.
Coraz mniej oddziałów bankowych obsługuje gotówkę
Trudniejszy dostęp do bankomatów nie jest jedynym problemem. Wiele placówek bankowych przestało obsługiwać fizyczną gotówkę. We wrześniu informowano, że spośród 3302 oddziałów aż 867 – czyli około 26 procent – w ogóle nie oferuje wypłat. Największym przykładem jest Credit Agricole, gdzie aż 75 procent placówek nie umożliwia klientom wypłaty pieniędzy.
Dla części klientów takie zmiany są frustrujące, choć dla sektora bankowego to naturalna konsekwencja cyfryzacji i rosnącej popularności płatności bezgotówkowych.
Polacy płacą telefonem, nie banknotami
Znikające bankomaty są odbiciem zachowań konsumentów. Coraz mniej transakcji odbywa się za pomocą gotówki – dominują płatności zbliżeniowe kartą, telefonem czy smartwatchem. Z najnowszego raportu o centrach finansowych UE wynika, że Polska przoduje w liczbie transakcji mobilnych i internetowych. Sam BLIK w ciągu ostatniego roku obsłużył 2,4 mld operacji.
Równolegle trwają prace nad nowymi regulacjami unijnymi. UE chce z jednej strony wprowadzić limity dla transakcji gotówkowych, a z drugiej – zapewnić dostęp do banknotów m.in. poprzez umożliwienie wypłat w supermarketach. Zmiany te wskazują, że gotówka nie zniknie całkowicie, ale dostęp do niej będzie coraz bardziej ograniczany.
Spadek liczby bankomatów w Polsce jest konsekwencją kilku równoległych procesów. To przede wszystkim kwestia cyfryzacji sektora finansowego, rosnącej popularności płatności bezgotówkowych oraz stopniowego wycofywania placówek bankowych z mniejszych miejscowości. Można się spodziewać tego, że trend będzie postępować, a gotówka - choć wciąż potrzebna wielu klientom - będzie coraz trudniejsza do zdobycia.
Fot. Bankomat Euronet
Red.
Inne tematy w dziale Gospodarka
