Karol Nawrocki poinformował na konferencji prasowej, że trwa demontaż Okrągłego Stołu, przy którym opozycja antykomunistyczna dogadywała się z władzą PRL. Zdaniem prezydenta, Pałac Prezydencki nie jest odpowiednim miejscem do wystawiania go. Mebel ma trafić do Muzeum Historii Polski.
Nawrocki przenosi Okrągły Stół
- Z całą pewnością to nie jest miejsce, w którym nadal powinien stać Okrągły Stół, miejscem tym jest Muzeum Historii Polski - tłumaczył swoją decyzję Karol Nawrocki. - Dziś wolną, suwerenną, niepodległą Polskę stać na więcej niż idealizowanie Okrągłego Stołu. Trzeba o nim pamiętać, ale nie oddawać mu hołd w Pałacu Prezydenckim. Dziś skończył się w Polsce postkomunizm. Niech żyje wolna Polska - dodał prezydent.
Okrągły Stół - ogromne emocje po latach
Rozmowy Okrągłego Stołu odbywały się w Warszawie od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 roku. Były wstępem do wyborów kontraktowych do Sejmu i Senatu, które odbyły się 4 czerwca. Wcześniej, podczas obrad w Magdalence w latach 1988-1989 część opozycji dogadywała z komunistami kwestie ustrojowe, gospodarcze, polityczne i związkowe.
Do dziś Okrągły Stół budzi ogromne kontrowersje ze względu na brak lustracji i dekomunizacji w III RP. Zdaniem prawicowych polityków, komentatorów i części historyków, to symbol zdrady ideałów opozycji antykomunistycznej i bezkarności dla PRL-owskich elit władzy. Z kolei uczestnicy tamtych rozmów przekonują od 1989 roku, że bez nich nie udałaby się bezkrwawa rewolucja, a Okrągły Stół był wyrazem dojrzałości elit politycznych - "Solidarności" i ekipy komunistycznej pod wodzą Wojciecha Jaruzelskiego, który niedługo potem został prezydentem i miał wpływ na kluczowe resorty w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.
Jak oceniacie decyzję prezydenta Nawrockiego? Zapraszamy do dyskusji w Salonie24.
Fot. Karol Nawrocki i demontaż Okrągłego Stołu w Pałacu Prezydenckim/screen
Red.
Inne tematy w dziale Polityka