Eskalacja konfliktu na ulicach Kijowa. Siły specjalne zaatakowały Majdan. Po godz. 22 czasu polskiego podano liczbę aż 21 ofiar śmiertelnych, którą następnie zweryfikowano do 15. Około północy w kijowskich szpitalach przebywało ok. 1000 rannych. Milicja twierdzi, że prowadzi akcję antyterrorystyczną. Używa broni gładkolufowej, pałek, armatek wodnych. Przywódcy opozycji apelują do demonstrantów: Nie odchodźcie z Majdanu! Brońmy Ukrainy, brońmy naszej przyszłości! Płoną opony, demonstranci używają koktajli Mołotowa, rzucają w stronę milicji kostką brukową.
Według relacji świadków, na jednym z placów Kijowa widziano 300-osobową grupę tituszek, czyli bandytów opłaconych przez ukraińskie władze i sprowadzonych do Kijowa do starć z działaczami opozycji
Biały Dom wezwał prezydenta Janukowycza do zaprzestania używania przemocy wobec opozycji. Apele o niestosowanie przemocy wystosowały też władze europejskie.
---
Wybrane komentarze i doniesienia na Twitterze:
Inne tematy w dziale Polityka