Jeśli ograniczeniem dla wydruków w 3D jest jedynie wyobraźnia, nie powinno dziwić, że pojawił się już pierwszy samochód stworzony w tej technologii. Czy takie auto wyjedzie na kiedyś ulice? Producent samochodu Blade wierzy, że tak.
Prototypowy model Blade, stworzony przez start-up Divergent Microfactories, można było zobaczyć po raz pierwszy pod koniec czerwca. Samochód powstał z części wyprodukowanych techniką 3D. Jest bardzo lekki i superszybki, a także ekologiczny, co dla producenta było priorytetem – generuje o 1/3 mniej emisji zanieczyszczeń niż samochód elektryczny. Składany jest jak klocki Lego – z różnych, dopasowywanych do siebie części; nie był drukowany w całości, warstwa po warstwie, jak wcześniejsze samochody z 3D. Części te łączone są za pomocą rur z włókna węglowego.
Zdaniem producenta, składanie podwozia samochodu z poszczególnych klocków, jest szybsze i tańsze niż inne techniki produkcji pojazdów – nie wymaga bowiem np. zatrudniania wykwalifikowanych pracowników. Tak zbudowane podwozie jest o 90% lżejsze, dużo mocniejsze i wytrzymałe niż te produkowane tradycyjnymi technologiami. Co ważne, także druk w 3D jest bardziej korzystny dla środowiska niż dotychczas znane metody produkcji aut – zapobiega marnotrawstwu energii oraz intensyfikacji emisji CO2 i innych gazów cieplarnianych.
Blade jest samochodem jednoosobowym. Osiąga prędkość 100 km/h zaledwie w 2,2 sekundy. Waży jedynie ok. 630 kg, zasilany jest 4-cylindrowym, 700-konnym silnikiem bi-fuel, który może korzystać z benzyny lub sprężonego gazu ziemnego, który jest przyjazny dla środowiska. Niektóre elementy, jak koła, drukowane są z aluminium. Podwozie składa się z ok. 70 wydrukowanych elementów – złożenie ich zajmuje zaledwie ok. 30 min. Taka konstrukcja ma być bezpieczniejsza niż klasyczna w momencie wypadku, nawet przy dużej szybkości.
Divergent Microfactories w najbliższym czasie planuje wydrukować kilka prototypów samochodu, liczy jednak na grant Departamentu Energii USA, dzięki któremu dopracuje swoją technologię, zwłaszcza w zakresie ekologicznego. Docelowo planuje drukować ok. 10 000 samochodów rocznie. Będzie także udostępniać swoje rozwiązania małym firmom czy zespołom innowatorów, którzy będą chcieli otworzyć własne mikrofabryki i budować własne samochody, częściowo bazujące na pomyśle Blade.
(BB)
Inne tematy w dziale Technologie