W środę w Poznaniu rozpoczął się kongres Impact 2025, jedno z najważniejszych wydarzeń gospodarczo-politycznych w Europie Środkowo-Wschodniej. Na miejsce przyjechali m.in. były prezydent USA Barack Obama, czołowi politycy polscy, przedstawiciele globalnych firm i eksperci z dziedziny bezpieczeństwa, gospodarki, technologii i zdrowia. Zapraszamy na podsumowanie wydarzeń o poranku.
Barack Obama, politycy i biznes na Impact 2025 w Poznaniu
W Poznaniu rozpoczyna się dwudniowy kongres Impact, który skupia ponad 6 tys. uczestników i 650 zaproszonych gości z całego świata. Tegoroczna edycja poświęcona jest m.in. konkurencyjności europejskiej gospodarki, sztucznej inteligencji, zielonej transformacji i bezpieczeństwu po agresji Rosji na Ukrainę.
Wśród najważniejszych gości znaleźli się Barack Obama, Francis Fukuyama, John Kerry i Timothy Snyder, a także ministrowie polskiego rządu – w tym Radosław Sikorski, Krzysztof Gawkowski, Władysław Kosiniak-Kamysz i Andrzej Domański. W kongresie biorą udział również byli premierzy i prezydenci RP: Bronisław Komorowski, Leszek Miller, Waldemar Pawlak i Jan Krzysztof Bielecki. Nie jest jeszcze wiadomo, czy Obama spotka się z kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim.
Do Poznania przyjechali także liderzy globalnego biznesu: prezes Blika Dariusz Mazurkiewicz, Rafał Brzoska z InPostu, Rafał Modrzewski z ICEYE, a także przedstawiciele Roche, Mastercard, RASP czy Erste Bank. Impact po raz dziesiąty odbywa się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Polska kupuje satelity szpiegowskie
MON podpisał kontrakt z firmą ICEYE i Wojskowymi Zakładami Łączności nr 1 na dostarczenie trzech satelitów rozpoznawczych. Wartość umowy to 860 mln zł. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska zyska dzięki temu niezależność w obrazowaniu satelitarnym, nawet przy złych warunkach pogodowych.
Satelity z radarami SAR będą dostarczać obrazów wysokiej rozdzielczości i mają stanowić kluczowe narzędzie w systemie obronnym RP.
NATO rozmawia w Turcji
W Antalyi rozpoczęło się dwudniowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych NATO. Rozmowom przewodniczy nowy sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte. Polskę reprezentuje szef MSZ Radosław Sikorski. Tematem przewodnim jest przygotowanie do szczytu NATO w Hadze. Trwa dyskusja nad podniesieniem celu wydatków na obronność – z dotychczasowych 2 proc. PKB do 5 proc., czego domaga się Donald Trump. Rutte zaproponował kompromis: 3,5 proc. na obronność i 1,5 proc. na infrastrukturę oraz cyberbezpieczeństwo.
Oczekiwanym tematem szczytu ma być także zwiększenie zapasów broni, wsparcie dla Ukrainy i przystosowanie NATO do nowych zagrożeń, takich jak cyberataki i sabotaż przemysłowy.
Trzaskowski wciąż prowadzi, Nawrocki goni
Z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej” wynika, że w I turze Rafał Trzaskowski mógłby liczyć na 32,3 proc. głosów, a Karol Nawrocki – popierany przez PiS – na 25,2 proc.. To oznacza wzrost poparcia dla Nawrockiego i spadek dla Trzaskowskiego.
Sławomir Mentzen (Konfederacja) plasuje się na trzecim miejscu z wynikiem 11,2 proc. W drugiej turze Trzaskowski wygrałby zarówno z Nawrockim (53,9 do 38,4 proc.), jak i z Mentzenem.
W najnowszym wywiadzie dla „Polityki” Trzaskowski stwierdził, że kampania będzie "na żyletki” i nie zamierza być biernym prezydentem. – Nie dam się zamknąć w Pałacu – zadeklarował. Zwrócił uwagę m.in. na transformację energetyczną, odbudowę przemysłu zbrojeniowego i wyzwania związane z rozwojem AI.
Morderstwo z Borowców - koniec śledztwa
Po niemal trzech latach prokuratura formalnie umorzyła śledztwo ws. potrójnego zabójstwa w Borowcach. Jacek J., poszukiwany listem gończym, został znaleziony martwy w 2024 r. Broń, z której się zastrzelił, była tą samą, której użył do zabójstwa brata, bratowej i 17-letniego bratanka.
W śledztwie przesłuchano ponad 100 świadków i uzyskano opinie kilkunastu biegłych. Nadal toczy się postępowanie wobec ciotki Jacka J., która miała pomagać mu w ukrywaniu się. Trwa także dochodzenie dotyczące ewentualnego doprowadzenia sprawcy do samobójstwa.
Egzamin ósmoklasisty z matematyki
W środę uczniowie klas ósmych w całej Polsce przystąpili do egzaminu z matematyki. To druga część egzaminu ósmoklasisty. W tym roku – zgodnie z nowymi przepisami – uczniowie mieli 125 minut na rozwiązanie zadań, a nie jak dotychczas 100 minut.
Egzamin jest obowiązkowy i wpływa na wynik rekrutacji do szkoły średniej. Uczniowie nie mogli korzystać z kalkulatorów, a jedynym dozwolonym przyborem – poza długopisem – była linijka.
Do egzaminu zgłoszono ponad 354 tys. uczniów, w tym 13 tys. obywateli Ukrainy.
Fot. Barack Obama, były prezydent USA/PAP/EPA
Red.
Inne tematy w dziale Polityka
