na zdjęciu: Aktor Daniel Olbrychski czyta poezję Jana Kochanowskiego podczas „V Małego Festiwalu Poezji w Imieniny Pana Jana” w Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie, fot. PAP/Piotr Polak
na zdjęciu: Aktor Daniel Olbrychski czyta poezję Jana Kochanowskiego podczas „V Małego Festiwalu Poezji w Imieniny Pana Jana” w Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie, fot. PAP/Piotr Polak

Daniel Olbrychski odpowiedział krytykom. „Moja pozycja zobowiązuje mnie do tego”

Redakcja Redakcja Styl życia Obserwuj temat Obserwuj notkę 95
Daniel Olbrychski odpowiedział na zarzuty o upolitycznianie swojej kariery. Aktor zwrócił się do osób, które wytykają mu stronnicze wypowiedzi na tematy polityczne, pouczając ich, że jako osoba publiczna o wysokiej elokwencji nie może stronić od takich zachowań. “Moja popularność zobowiązuje do tego, żeby zabierać głos na różne tematy”.

Daniel Olbrychski o mieszaniu się w politykę. „Nie zamierzam tego zmieniać”

Daniel Olbrychski nigdy nie ukrywał swojej niechęci do konkretnych polskich opcji politycznych – aktor od wielu lat jest zawziętym krytykiem Zjednoczonej Prawicy, co lubi podkreślać w rozmaitych wywiadach. Niedyskretnie zachwyca się jednocześnie działaniami Koalicji Obywatelskiej, której zresztą członkinią jest jego żona, Krystyna Demska-Olbrychska. Wielu fanów artysty uważa, że zbyt często wypowiada się na tematy polityczne, zarzucając mu przy tym stronniczość. Teraz Olbrychski postanowił odnieść się do tych zarzutów, tłumacząc, dlaczego nie zamierza stronić od polityki.


Podczas rozmowy dla programu “Kultura WPełni” Olbrychski zwrócił się do osób, które mają mu za złe jego wypowiedzi na temat polityki. Aktor stwierdził, że w systemie demokratycznym – nawet wadliwie działającym – ma on prawo do publicznego wyrażania swoich opinii.

– Ja należę do społeczeństwa. Jestem obywatelem tego kraju. Dlaczego miałbym mieć odebrany głos, skoro wywalczyliśmy sobie z wielkim trudem rodzaj demokracji, ułomnej może, niedoskonałej – mówił Olbrychski.


Olbrychski: Moje osiągnięcia zobowiązują mnie do tego, bym zabierał głos w kwestiach światopoglądowych

Aktor zaznaczył również, że czuje się odpowiedzialny do brania udziału w dyskursie politycznym – jest on w końcu osobą publiczną, do tego dobrze wykształconą i elokwentną, co sprawia, że jego wypowiedzi mają szczególny impakt na system, w którym żyjemy.

– Cały czas spieramy o to, ale ja w tych sporach chcę brać udział. I zwłaszcza że z racji mojego zawodu, wieku, pokaźnej wiedzy historycznej, wychowany na najlepszej literaturze. Moja popularność, którą w jakiś sposób już wiele lat temu osiągnąłem, upoważnia mnie, wręcz zobowiązuje do tego, żeby zabierać głos na różne [tematy - red.]. Gdy się spotykam z ludźmi, to nie tylko pytają mnie, jak ja spadam z konia, czy jak się uczę na pamięć tekstów, tylko pytają mnie, co sądzę o współczesności – nieskromnie stwierdził aktor. 


na zdjęciu: Aktor Daniel Olbrychski czyta poezję Jana Kochanowskiego podczas „V Małego Festiwalu Poezji w Imieniny Pana Jana” w Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie, fot. PAP/Piotr Polak

Salonik

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj95 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (95)

Inne tematy w dziale Rozmaitości