Rząd rezygnuje z "Gazety Wyborczej".
Rząd rezygnuje z "Gazety Wyborczej".

Rząd wycofuje się z prenumeraty "Gazety Wyborczej" i "Newsweeka"

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 198

Rządowe agendy rezygnują z prenumerowania "Gazety Wyborczej" i "Newsweeka". Nie będą również wspierały tych tytułów sprzedażą reklam.

Od nowego roku, instytucje, podlegające Radzie Ministrów, nie będą otrzymywały takiej ilości egzemplarzy dziennika i tygodnika, jak dotychczas. Jeżeli chodzi o "Gazetę Wyborczą", to według informacji portalu prawy.pl, na biurka w KPRM powędrują tylko trzy sztuki z jednego numeru. Jedną otrzymają pracownicy Ceintrum Informacji Rządu, resztę - zatrudnieni w innych departamentach.

PiS nie chce promować "Gazety Wyborczej"

W "Gazecie Wyborczej" i "Newsweeku" nie będą się ponadto pojawiać materiały płatne, zlecone z rządowych instytucji. Pewnym wyjściem z sytuacji dla obu redakcji są podpisane wcześniej przetargi na reklamy.

Cezary Gmyz napisał na Twitterze, że decyzje nie zostały podjęte odgórnie: - Kolega z ministerstwa: nie było żadnego zakazu prenumeraty "GW" czy "Newsweeka". Po prostu nagle urzędnicy uznali, że nie są im potrzebne - stwierdził.

Krytycy PiS

Zarówno "Gazeta Wyborcza" jak i "Newsweek" ostro krytykują rząd PiS. Pierwsza redakcja jest inicjatorem masowego czytania Konstytucji RP na znak niezgody na politykę, prowadzoną przez m.in. prezydenta Andrzeja Dudę. Tomasz Lis znaczącą część aktywności w sieci i w kolejnych numerach tygodnika poświęca bezpardonowej krytyce Jarosława Kaczyńskiego, Beaty Szydło i Andrzeja Dudy. Z prezenterem nie przedłuży umowy szefostwo TVP. Adam Michnik zapowiedział kilka dni temu, że w takim przypadku przyjmie Tomsza Lisa do "Gazety Wyborczej".

Źródło: prawy.pl, witualnemedia.pl, Twitter.

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka