Prokuratura przekazuje stan śledztwa ws. Smoleńska. fot. PAP/Jacek Turczyk
Prokuratura przekazuje stan śledztwa ws. Smoleńska. fot. PAP/Jacek Turczyk

Stan śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej. Zarzuty wobec kontrolerów lotów

Redakcja Redakcja Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 208

Prokuratura Krajowa przedstawiła stan śledztwa ws. Smoleńska. Oskarża kontrolerów lotu  o umyślne spowodowanie katastrofy.

Podstawą nowych zarzutów dla dwóch kontrolerów z wieży kontroli lotów i trzeciej osoby - Nikołaja K., jest m.in. nowa opinia z zakresu fonoskopii, dotycząca wypowiedzi pracowników wieży - poinformował szef zespołu prokuratorów wyjaśniający okoliczności katastrofy smoleńskiej Marek Kuczyński.

Podstawą nowych zarzutów opinia fonoskopijna

Prokuratura sformułowała nowe zarzuty wobec rosyjskich kontrolerów i trzeciej osoby przebywającej wówczas w wieży kontroli lotów – przypisano im przestępstwo umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym.Podstawą nowych zarzutów dla dwóch kontrolerów z wieży kontroli lotów Pawła P. i Wiktora R. i trzeciej osoby - Nikołaja K., jest m.in. nowa opinia z zakresu fonoskopii, dotycząca wypowiedzi pracowników wieży - poinformował szef zespołu prokuratorów wyjaśniający okoliczności katastrofy smoleńskiej Marek Kuczyński.

W toku prac zespołu uzyskano nową opinię z zakresu fonoskopii dotyczącą odczytania treści rozmów właśnie z rejestratora rejestrującego wypowiedzi osób pracujących na wieży kontroli lotów. Doprowadziło to do wydania postanowień o zmianie postanowienia o przedstawieniu zarzutów wobec Pawła P. i Wiktora R. i postanowienia o przedstawienia zarzutu Nikołajowi K. - powiedział prokurator. Dodał, że prokuratorzy zwrócili się do strony rosyjskiej o pomoc prawną w zakresie "przedstawienie podejrzanym zarzutów oraz przesłuchanie ich w takim charakterze". - Wnioskowaliśmy również o to, by te czynności odbyły się z udziałem polskich prokuratorów członków zespołu śledczego. Czekamy na reakcję strony rosyjskiej - dodał.

Czy to jakby kończy wątki? Nie kończy żadnych wątków, a w szczególności tego, tak zwanego, wątku zamachowego, czy jak nazywamy wątku wybuchowego. Temu służą nasze czynności m.in. badania fizykochemiczne, które będą miały olbrzymie znaczenie dla rozstrzygnięcia - stwierdził Kuczyński. Ślady do badań będą przesyłane zagranicznym laboratoriom w pakietach po kilkadziesiąt próbek; badanie takiego pakietu będzie trwało kilka miesięcy.

Wcześniej zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek poinformował, że udało się nawiązać współpracę z czterema laboratoriami z zagranicy. Są to: Laboratorium Badań Materiałów Wybuchowych dla Celów Sądowych w Laboratorium Naukowo-Technicznym Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii, Włoskie Laboratorium Kryminalistyczne Korpusu Karabinierów, Instytut Nauk Sądowych Irlandii Północnej w Belfaście oraz Laboratorium Kryminalistyczne Policji Naukowej w Hiszpanii.

Ekshumacje do połowy 2018r.

Do końca 2017 r. prokuratura planuje jeszcze 40 ekshumacji i sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej, na 2018 r. – 28 kolejnych, które mają się zakończyć do połowy roku. Według prokuratora wyniki dotychczasowych badań potwierdziły, że decyzja prokuratury o przeprowadzeniu ekshumacji i sekcji zwłok była zasadna. - Podczas obecnych ekshumacji stwierdzono dwa przypadki zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej, w 5 trumnach znaleziono fragmenty ciał innych osób - poinformował prok. Marek Kuczyński. Zwrócił uwagę, że prokuratorzy nie znają jeszcze wszystkich wyników badań genetycznych ciał ofiar katastrofy, więc liczba ta może wzrosnąć.

Powstanie wirtualna mapa katastrofy smoleńskiej

Prowadzący śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej planują stworzyć wirtualną mapę miejsca katastrofy w oparciu o dokumenty procesowe. - Niewątpliwie stworzenie takiej mapy, która będzie pokazywała bardzo dokładnie rozkład szczątków samolotu oraz szczątków ofiar będzie przydatne dla rekonstrukcji zdarzenia i wydania opinii co do tego jak katastrofa przebiegała" – powiedział. Jak dodał, program komputerowy jest aktualnie poddawany testom.

Kuczyński poinformował, że zamiarem zespołu śledczych jest także wyjazd do Rosji i skatalogowanie wszystkich fragmentów wraku, które tam się znajdują. -Czynność taka może być wykonana jedynie w ramach pomocy prawnej, (...) wniosek taki jest przygotowywany. Opracowano specjalny program do skatalogowania części, a także sfotografowania ich, byśmy wiedzieli, jakie i ile części znajduje się w Rosji – powiedział Kuczyński. Ocenił, że "w okolicach połowy roku uda się taką czynność przeprowadzić".

źródło: PAP

KJ

Zobacz też: Aż 16 zakazów demonstracji 10 kwietnia w Warszawie. Odbędzie się jedna

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka