W drodze do K2. Pierwsze zdjęcia z wyprawy Fot. Wyprawa K2 (za TVP Info)
W drodze do K2. Pierwsze zdjęcia z wyprawy Fot. Wyprawa K2 (za TVP Info)

Trzymamy kciuki za polską zimową wyprawę na K2

Redakcja Redakcja Alpinizm Obserwuj temat Obserwuj notkę 151

Zimowa Narodowa Wyprawa na K2 (8611 m) - drugi pod względem wysokości szczyt Ziemi - zaczęła się w grudniu. Atak na szczyt ma nastąpić na przełomie lutego i marca.

W wyprawie uczestniczy 13 najbardziej doświadczonych polskich himalaistów i alpinistów. Obecnie znajdują się w bazie tuż pod K2. Mają bardzo dobrą pogodę. W piątek i sobotę na ścianę góry wyruszyły pierwsze grupy - dotarły na wysokość prawie 5 tys. metrów. Ich zadaniem była ocena warunków, zaniesienie sprzętu i zainstalowanie lin. Alpiniści oceniają warunki wspinaczkowe jako bardzo korzystne.

W najbliższych dniach w Karakorum ma jednak nadejść bardzo silny wiatr. - Zapewne będziemy walczyć o utrzymanie bazy - przewiduje kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki. Alpiniści będą cierpliwie czekać na sprzyjającą pogodę, która umożliwi im atak na szczyt.

Na K2 nie udało się dotąd wejść zimą; było atakowane trzy razy: na przełomie 1987 i 1988 próbę podjęła międzynarodowa grupa pod kierunkiem Andrzeja Zawady, w 2003 r. ekipą dowodził Wielicki, a w 2012 r. wspinali się Rosjanie. Żadna z tych ekspedycji nie przekroczyła jednak progu 7650 m.

Do bazy pod K2 wyprawa dotarła 9 stycznia, po ostatnim, siedmiogodzinnym marszu. Zbudowano messę, kuchnię i namioty. „Rośnie stos beczek, worków, powstaje magazyn. Niebawem wzniesiemy namiot łącznościowy i mamy nadzieję, że nawiążemy normalną łączność. Pogoda sprzyja. Wiatr, przyklejony do wierzchołków nie schodzi na morenę, czasem tylko życie utrudniają podmuchy do 50 km/h, a te nie są w stanie zniszczyć bazy. Teraz przed nami długi, żmudny proces aklimatyzacji i przygotowania drogi” – poinformował zespół.

Dzień pod K2 zaczyna się o 8.40, kiedy do bazy zagląda słońce; wtedy prawie wszyscy budzą się do życia. Z minus 25 stopni robi się minus 15 i wtedy alpiniści zabierają się do pracy. A dzień jest krótki, bo już po 15.40 żółta kula chowa się za kolejną grań.

Jakie warunki są na górze? "Czasem wiatr słychać. Gdy strumień jet streama, rozpędzając się do niebotycznych prędkości niczym nie powstrzymywany nagle napotka przeszkodę, wtedy uderza w nią, w ostre kanty grani, w lodowe seraki, w skały. Efektem jest huk jadącego pociągu, niektórzy słyszą wodospad, a jeszcze inni nadjeżdżające metro...” - można przeczytać w relacji na Facebooku (#K2dlaPolaków).

W narodowej wyprawie udział bierze 13 alpinistów. Oprócz Wielickiego są to: Maciej Bedrejczuk, Adam Bielecki, Jarosław Botor (ratownik medyczny), Marek Chmielarski, Rafał Fronia, Janusz Gołąb, Marcin Kaczkan, Artur Małek, Piotr Snopczyński (kierownik bazy), Piotr Tomala, Dariusz Załuski (filmowiec) i Denis Urubko.


źródło: PAP, Tatromaniak, TVP Info

BG

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Sport