Donald Tusk w swoim expose i w swoich wcześniejszych wystąpieniach z dużo mówił o miłości i zaufuniu. Zaufanie to piękna rzecz ale jako ludzie dorośli wiemy, że bardzo ryzykowne. Np.: o zaufaniu mówią menadżerowie i dyrketorzy w wielkich i mniejszych firmach. Zaufanie i miłość do firmy nie schodzi im z ust w trakcie spotkań z pracownikami niższych szczebli, w rzeczywistości kontrolują, inwigilują i sprawdzają. Czemu to robią ??? Ponieważ wiedzą jaka ułomna jest ludzka natura.
Donald chce swoje rządy oprzeć na zaufaniu jeśli tak, to niech od jutra zlikwiduje Urzędy Skarbowe, skoro nam ufa a my ufamy jemu to kilkadziesiąt tysięcy stanowisk już od jutra jest zlikwidowanych - tanie państwo( no formalnie to może rok potrwać).
Jeśli Donald tak wierzy to natychmiast trzeba zlikwidować korporacje prawnicze, komornicze, lekarskie i inne. No bo po co ??? Skoro samo środowisko jest takie czyste i nie musi się organizować żeby się bronić to nowi adepci tych elitarnych zawodów nawet nie pomyślą o pracy w zawodzie bez aplikacji czy stażu - zaufanie.
Panie Premierz, trzeba również wypuścić więźniów to też obywatele- zaufajmy im.
Nie zwykle ważna, szczególnie dla mnie jest likwidacja przepisów drogowych, proszę mi zaufać, kilka milionów kilometrów bez wypadku, znów kilka tysięcy zwolnionych stanowisk.
Jak widzę, że 99% ludzi stoi kiedy jest pełno krzeseł to siadam, jeśli nie ma zakazu. Nie cierpię stadności i braku indywidualizmu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka