W mediach od kilku dni również obserwuję rozwój tematu "O szkodliwości bicia dzieci". Są zwolennicy i przeciwnicy jak zwykle. Mnie jednak brakuje głosu ludzi, którzy w tym temacie są "za a nawet przeciw" ale dla których ważniejszą kwestią jest wchodzenie Państwa z butami do domu.
Ja proszę, żeby wszyscy urzędnicy od......lili się od mojego domu. Od tego jak wychowuję swoje dziecko, jak spędzam wolny czas, ile piję i wypalam papierosów. Co mi szkodzi a co nie. Rozumiem, że w społeczeństwie tak hodowanym jak nasze, większość lubi być tresowana ja nie! Mam do tego prawo!
Zlikwidujcie urzędy od niczego ! Zlikwidujcie RPD, RPO szkoda na to pieniędzy. Urzędnicy tych urzędów tak naprawdę nie mają co robić w związku z tym wymyślają różne nawiedzone akcje.
Pani Sowińska za swoje pieniądze i darczyńców niech sobie założy fundację i uczy tatusiów i mamusie - właściwego wychowywania dzieci.
Jak widzę, że 99% ludzi stoi kiedy jest pełno krzeseł to siadam, jeśli nie ma zakazu. Nie cierpię stadności i braku indywidualizmu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka