1954krawiec 1954krawiec
104
BLOG

Gdzieś w EU - chichot IIjicza Włodzimierza.../466

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 0

Chichot IIjicza Włodzimierza tak jak rozbrzmiewał kiedyś tak i dziś pobrzmiewa perliście dookoła. W Polsce unisono a chóralnie na kontynencie europejskim.  To co aktualnie dzieje się w Unii a więc masowa „uchodźcza” imigracja, celowe osłabianie narodowych tożsamości, medialne zakłamanie i polityczna pseudo poprawność w grande finale doprowadziły do masowych ataków terrorystycznych i wszechobecnego przerażenia ludzi skomasowanych na terytorium zadawałoby się bez granic. 

Albowiem ponieważ, że istnieją od niedawna granice wirtualne. I spowodowały one, że mamy stracha latać samolotem. Odebrać kolegę z terminalu, bo a nuż ktoś zamyśli wystrzelić siebie i innych na orbitę. Świętować z tłumem Nowy Rok, czy każdą inną imprezę, jak choćby koncert na świeżym powietrzu. Niby nie ma granic a jednak są. Bo lewacy zafundowali nam granice mentalne.

Jak grzyby po deszczu powstają też te realne. Państwa mające w nosie brukselsko-niemiecki system nakazowo rozdzielczy wznoszą na potęgę płoty i mury na swoich granicach. Straż graniczną wspomaga armia. A strefy przygraniczne patrolują drony. Trzecia wojna kontynentalna w powijakach. Ale z perspektywami.

Angole poszli po rozum do głowy i czem prędzej czmychnęli z europejsko-niemieckiego eldorado. Skąd inąd mają oni u siebie bez mała trzy duże bańki Muslimów, więc nie marzą o większej liczbie gości z wybuchowymi talentami.

A wszystko to zawdzięczamy urokliwym lewakom tak z Europy jak i z samej Polski. Bo co robił innego Tusk, oprócz legendarnej ciepłej wody ? Lewaczył się i ubabrał na tyle w tym lewaczeniu, że w chwili utraty czujności zadeklarował, że polskość to nienormalność.

Brawo Misiu. Rosyjskość za to normalnością (reset) jest i basta. Szkaradek pod wezwaniem stalinowskiego pałacu kultury w centrum stolicy, to też normalność. Albowiem ponieważ, że zapisali nawet, że zabytek i tknąć nie wolno. Zobaczymy jak długo !

Nijak nie możemy przekonać się do Hanny Gronkiewicz. Co natrafimy na jej wypowiedź, to robi się coraz chłodniej. Dlatego zostaniemy przy artystycznym pseudonimie Bufetowa. Pasi jak ulał.

A więc skoro pani Bufetowa oddała Mickiewiczowską Redutę Ordona na meczet, to pomijając kwestię, że powinna beknąć za ten wraży czyn jak koza za obierki, to teraz aby całkowitego pohańbienia uniknąć, w ramach rekompensaty za nasze straty moralne, winna zająć się sama niczym pierwsza z najpierwszych przodownica, rozbiórką stalinowskiego pomnika pod pseudonimem pałac. Dzień i noc po cegiełce. I pozyskany budulec wynaszać nad Wisłę. Co by w przyszłości Naród pobudował ogromny Łuk Triumfalny na cześć jedynej wygranej przez Polaków bitwy.

Na tłustych i obleśnych obliczach lewackiej lewicy od zawsze puste frazesy o zjednoczonej Europie i nic poza tym. Sloganami sypali Kwaśniewski, Miller and company. A przez ostatnie 8 lat Tuskoidalni. Swoją drogą to trzeba mieć napieprzone po głowie żeby przez bite trzy godziny czytać z kartki  expose do Narodu z czego wyszedł czeski film. Nikt nic nie wiedział i do dziś nie wie o co onemu chodziło … Łącznie z samym Tuskiem, któren chwilkę po tym i tak nawiał „ubogacać” swoim image Belgię z Germanią. I tego się trzymajmy …

 

 

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka