1954krawiec 1954krawiec
42
BLOG

Gdzieś w EU - opozycyjne tuleizmy ... /539

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 0

Ostatni wysyp „tuleizmów” w polskim wymiarze niesprawiedliwości ludowej wraz z durnowatą opozycją są gwarancją na gratisowy polityczny landszaft drugiego miesiąca Anno Domini 2017.

Ciekawi jesteśmy ile jeszcze onych sobowtórów orzeka w polskich sądach ? Zapewne wielu.  Ten skostniały i cuchnący PRL-owski skansen zwący się wymiarem sprawiedliwości jest rezultatem braku lustracji sędziów i buńczucznej zapowiedzi sędziego Strzembosza, że środowisko oczyści się samo.

I tak się sczyściło, że w poniedziałek gadżety kradł sędzia małżonek a wczoraj została przyłapana na kradziejstwie jego żona. Dopóki minister Ziobro nie przeprowadzi rewolucji w tym towarzystwie, dopóty będą zapadać takie właśnie wyroki.  Jak ten z odszkodowaniem dla bandziora, czy kuriozalnym orzeczeniem w wyniku którego oszust wyszedł na wolność.

Jeszcze słówko o marnym spektaklu z udziałem kontrowersyjnego sędziego. Co zobaczyliśmy. Ukazał się nam pan sędzia z wyrazem twarzy i mimiką znerwicowanego osobnika, który przez przypadek znalazł się właśnie w tym miejscu. Przybrał plastikową pozę nieomylnego twardziela i na dodatek serwował idiotyczne aforyzmy, których nawet nam się nie chce cytować. Gdzie powaga ? Gdzie majestat ? Widzieliśmy tylko rozbuchane ego z ewidentnym przesłaniem: NADZWYCZAJNA KASTA TO JA !!! A PiSowi i TAK NA POHYBEL.

W pocie czoła nabiera impetu ambergoldowa komisja. Zadziwia nałogowa utrata pamięci urzędników mających odpowiadać na komisyjne zapytania. Wszak najbezpieczniej jest powiedzieć: nie pamiętam i co mi zrobicie ? Faktycznie. Tak myślimy, że niewiele.

A co z Krakowskim Sądem Apelacyjnym, w którym NADZWYCZAJNA KASTA kręciła nie kiepski szmal z lewych faktur ?

A wyroki stricte polityczne ? Relatywizujące tuleizmami ubabrane w krwi paluchy generałów.  

Niewłaściwie i w chory sposób pojmowane dolce vita na prawniczych salonach, po prostu powoli się kończy. Zmierzch też nadciąga wielkimi krokami i spowije niebawem totalną opozycję. Wraz z jej zakłamanymi liderami. I stąd ten zupełnie pozbawiony sensu, histeryczny jazgot.

Wszystko co pomyśli głowa, języki giętkie już powiedziały. Do potęgi ntej dziennikarze wyfechtowali wyrazy określające poziom intelektualny opozycji i jej przydawek pod postacią kodomitów czy pułkowników Niezgułów aż chorych z nienawiści do obozu rządzącego.

Platformiarze wraz Nowoczesnym królikiem z dziurawego kapelusza to pospolite organizacje zdymiarzy.  Zaprogramowane w taki sposób aby siać zamęt i chaos. To tandetne zgrupowania krzykliwych i śmiesznych ludzi, co chwilę kompromitujących się na własne życzenie. Wszyscy do siebie pasują jak ulał. Żal tylko ściska dupę, że to co widzimy i co potępiamy kręci się zwariowaną karuzelą za naszą kasę. I tego się trzymajmy …

 

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka