"Czemu pan tak epatuje tymi kawałkami ciał ?" – odparł na odczepnego pytającemu dziennikarzowi Bronisław Bul Komorowski. Były prezydent i mąż stanu. Znamienity Europejczyk. Mędrzec i autorytet.
Milion razy powtarzaliście, Wy dziennikarze o wszelakich granicach, które zostały przekroczone. To w końcu ile jest tych granic ? Gdzie jest kres barbarzyństwa, chamstwa i bezprawia w kolorze bolszewii ? Czy może słowo: granica jest tylko nic nie znaczącym pustosłowiem ?
Nie wszyscy ludzie dobrej woli znają prawdę o dołach wykopanych w Katyniu i innych miejscach Wielkiej Rosji. Może nie wszyscy wiedzą o tożsamych dziurach w polskiej ziemi. Do których to jam ciemnych wrzucano Polaków z dziurką w potylicy. A na przykrytych ziemią i śmieciami szczątkach stawiano okazałe pomniki ciemiężycieli i oprawców ze wschodniego nadania. Wwiezionych na ruskich tankach i bagnetach.
Jeśli dziś ktoś nie zastopuje tej powtarzalnej a nic nie znaczącej wielokrotności o przekraczanych kolejnych granicach dobrego obyczaju, to będzie oznaczało tylko milczącą akceptację. Przyzwolenie na kontredansa ubeckich szumowin. I w konsekwencji kolejne bezimienne dziury w ziemi. W perspektywie być może odległej, nie mniej geopolitycznie rzecz ujmując, realnej. Watahy Frasyniuków nie na darmo ostrzą kły i pazury, co by urwać dla siebie „postaw czerwonego sukna, za które i tak już ciągną Niemcy, Francuzy, Moskwiczanie, Unia i kto żyw naokoło”.
Nie bardzo wiem jak mój Kraj przejdzie suchą stopą, przez piekło zbudowane przez komunistów pospołu z Targowicą, w Magdalence ? Nie bardzo wiem jak przejdzie i dokąd dojdzie ? Bo granic już nie ma. Za to obowiązują dwie strefy Schengen. Pierwsza jeszcze zezwala na bez kontrolne przemieszczenie się z Warszawy do Lizbony. Natomiast druga, w myśl nadużywanego sloganu o reżimowej i faszystowskiej Polsce Kaczyńskiego wręcz nakazuje sekcie Tuska i Michnika, bezgraniczną emanację pogardy, barbarii i niewyobrażalnego zakłamania serwowanego tym elektoratom, które są „za” a w roku 2015 były nawet przez pomyłkę „przeciw”. I tego się trzymajmy …
Inne tematy w dziale Polityka