1954krawiec 1954krawiec
97
BLOG

Gdzieś w EU - jak rąbnąć 5 dych pod Gwiaździstym Sztandarem ? ... /613

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 0

Gdzieś przeczytaliśmy, iż konserwatywny tygodnik Washington Examiner poinformował, że prezydent USA Donald Trump powinien przenieść amerykańskie wojsko stacjonujące w Niemczech do Polski. Powód, to rezygnacja niemieckiej pani kanclerz z dotrzymania obietnicy zwiększenia wydatków Niemiec na obronę. Co też się oznacza jako ewidentną zdradę
najważniejszego międzynarodowego sojuszu. A takim jest NATO.

Przeniesienie baz do Polski byłoby znaczącym wzmocnieniem bezpieczeństwa na słynnej wschodniej flance, a zarazem skutkowałoby spokojnym snem dla milionów Polaków. W tym zapewniłoby osobistą ochronę naszych czterech liter. Albowiem ponieważ, że niemiecka i rosyjska, znana w całym świecie,  troska z delikatnością jest dziś mocno przereklamowana. A krasnoludki dopowiadają, iż wyjść z niej należy bezzwłocznie i za każdą cenę.
Prezydent Lech Kaczyński powiedział kiedyś, że po Gruzji celem działań rosyjskich będzie Ukraina, potem państwa bałtyckie, a na końcu Polska. Taki scenariusz jest możliwy. Oczywiście nie dziś i może nie jutro.
Stacja Paliw Rosja (SPR) od wieków pilnie pracowała nad systemowym podporządkowaniem sobie państw ościennych. Tak było za cara i tak jest za sowietów. I to jest genialne. Po co szukać kolonii w odległych zamorskich krainach jeśli można mieć to samo na wyciągnięcie dłoni ?  Przykłady możemy mnożyć. Wspólnota Niepodległych Państw, czy nie tak bardzo odległy Układ Warszawski.

Kiedyś napisaliśmy, że każde mocarstwo ma swoje za uszami. Zgoda. Więc Ameryka też. Ale Rosja jakby więcej. Gwiaździsty Sztandar walczy i zabiega o wpływy w świecie. Ale nie najechał i nie zaanektował zbrojnie półwyspu krymskiego i nie ostrzy krogulczych paznokci dla aneksji wschodniej Ukrainy.

My, nasza skromna osoba nie naprawi wadliwie urządzonego świata swoim blogiem.  Dlatego wybieramy zdecydowanie nie suwerenność militarną i każdą inną pod egidą United States, aniżeli grubo szytą wieczną przyjaźń z Rosją. Słynącą z manufaktury wprowadzającej kilka gram ołowiu pod kopułę delikwenta i nieszczęśnika. Na dodatek z przyłożenia. I na pewno nie w detalu.

Drugi aspekt urlopowej pisaniny dotyczyć będzie przetrzebionej ale jeszcze strzykającej jadem „nadzw. kasty“. Wczorajszy dziennik TVP udostępnił materiał o podwędzeniu przez sędziego pięciu dych. I nie dla nas jest problemem sama kwestia kradzieży, bądź bezmyślnego „przytulenia“. To się zdarza. Natomiast żenadą zaśmierdziała zastosowana przez delikwenta, dobrze znana z nieodległej przeszłości, metoda na płacz i krokodyle łzy do kamer.

Płakał sędzia delikwent. Łkał rzewnie obrońca przypominając, że sędzia spóźnił się na własną rozprawę bo zabłądził. I takie tam inne bzdety.

Smutno nam się zrobiło  na duszy, że ludzie aż tak mizernego formatu, prawnicy w innym miejscu i czasie dycydują o losie, często być albo nie być, innego człowieka. Pointa ? Omijać szerokim łukiem i za wszelką cenę te ponure gmaszyska wszelakich sądów rejonowych, wojewódzkich, apelacyjnych z sądem najwyższym włącznie. Albowiem ponieważ, że jest wielkie prawdopodobieństwo, że naszą sprawę rozstrzygać będzie jakiś pan Igor czy inny pan Wojciech. A wtedy nie ma zmiłuj. Klękajcie narody. I tego się trzymajmy ...

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka