1954krawiec 1954krawiec
132
BLOG

gdzieś w EU - cyrk obwoźny czyli kto piechotą a kto w lektyce ... /699

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 0

Pomińmy logistycznie i zastępczo wykorzystywany termin faszyzm. Dziś faszystowską etykietkę „postępowe“ lewactwo przykleja na czole każdego, kto tylko skrytykuje, bądź nie pochwala tęczowej ideologii.
Z tym, że przysłówek „tęczowy“ to tylko tandetna przykrywka dla wszelkiej maści neomarksistowskiej z leninowską ideologii. Ideologii sensu stricte komunistycznej z której nowe lewactwo, obowiązkowo kawiorowe, czerpie pełnymi garściami wzorce prowadzące do osłabienia państw wspierających się o demokrację parlamentarną.

Zastanawialiśmy się stosunkowo krótko, czego tak naprawdę chce i o co zabiega „pseudo tęczowa komuchem podszyta awangarda“ ? Chcą przebudowy. Radykalnej przebudowy obowiązującego w świecie porządku. Zabiegają, przywdziewając kostium rzekomo wyalienowanej tęczowej mniejszości, o to aby tak jak w klinicznym kiedyś komuniźmie rosyjskim, polskim, promilowa mniejszość przy pomocy dyktatury czy innej milicyjnej pałki wyłomotała z głów wszystkich elektoratów jakiekolwiek mrzonki o demokracji. A o demokracji parlamentarnej to już w ogóle.

Oni są na etapie pisania scenariusza pod roboczym tytułem: „jak przywrócić stary nowy porządek“. I nie idzie w w tym wszystkim o reprezentację dewiantów i zboczeńców, bo onych jest zaledwie garstka, lecz o lewackie łby z drugiego szeregu finansujące tęczowe marsze i sondujących tym samym swoje szanse na ponowne zaprowadzenie lewackich rządów i lewackiego zamordyzmu. A że na razie jest w miarę spokojnie ? Wszystko do czasu.

Kolorowa, tęczowa mniejszość robi z powodzeniem za pożytecznego idiotę i za kasę co chwilę będą kolejne marsze równości. Jakiej równości ? O co tu biega ? O zwykły pretekst do awantur, zadym i bijatyki wszystkich ze wszystkimi.

Przyzwoitego Europejczyka trudno by było dziś namówić do jakiegokolwiek buntu. Ma rodzinę, pracę, ogólnie daje radę, więc nie ma zbyt wielu powodów by robić z siebie idiotę protestując przeciw aktualnie rządzącym. W Polsce, Francji(Żółte Kamizelki to insza inszość), w Ameryce.

Trzeźwi i przytomni ludzie wiedzą, że dewiantów na świecie jest na szczęście garstka, a lody przy nich kręcą zupełnie inni ludzie. Dyktaturę ciemniaków już przerabialiśmy a dziś znów ktoś chce postawić świat na głowie dokonując prób budowy nowego ładu w społeczeństwach, przy pomocy ogłupionych zwolenników wyimaginowanego pędu do wyimaginowanej równości. A stąd do „socjalistycznej demokracji“ jest już bardzo blisko. Gdzie rządził zdegenerowany margines społeczny towarzyszy w którym robol był od roboty a od myślenia PZPR alias Polskie Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe. Ze wsparciem długich, białych pał ZOMO czyli bijącego serca partii komunistycznej.
Schetyniarze nie mają najmniejszej szansy na wygraną w jesiennym starciu. Po kolei poodpadały: ulica, zagranica, wolne sądy i konstytucja(OTUA) więc do jesiennej ciszy wyborczej będą podkładać ogień w innych miejscach. Równolegle dzwoniąc do Wybiórczej i TVNu. A Białychstoków z Truskolaskimi ci u nas dostatek. A odpalić, coś spektakularnego muszą, bo to dla nich ostatnia szansa aby cokolwiek ugrać. Oni pragną krwi tak samo jak filmowy wampir z wilkołakiem. Bo tylko krwawa danina może pomóc ponownie postawić świat na głowie w taki sposób by tą paranoją mógł zarządzać margines równych i równiejszych.

O czymś to świadczy ? Ofkors o całkowitej degeneracji środowiska tzw. totalnej opozycji parlamentarnej z tzw. grupami wsparcia. Kiedyś był to Kijowski, Frasyniuk, Mazguła, Kasprzak a dziś na pierwszą linię wypchnęli dewianta i zboczeńca. Jaki generał takie wojsko.

Upływa ostateczny termin aby rządzący przy pomocy dostępnych narzędzi rozpoczęli żmudny albowiem ponieważ, że bolesny proces przywracania w„tenkraju“ USTAWIEŃ FABRYCZNYCH, już kołacze do drzwi naszych.
Bo jeśli rząd będzie tylko sikawką strażacką gasił rozliczne podpalenia to może tak się zdarzyć, że od października Polacy w jednej lektyce nosić będą Schetynę a w drugiej poniosą jakiegoś obtłuszczonego zboczeńca.

Na koniec gratka. Otóż Rubikoń Trojański w Brukseli dla schetyniarskich totalniaków, ksywa Frans zapłakał łzą rzewną, iż ponieważ, że nie został wybrany. Jak sam powiedział: SZEREG  KRAJÓW UE POSŁUCHAŁO Polski i Węgier, BY NIE POPIERAĆ JEGO KANDYDATURY. A o to przecież było bieganeczko, jak mawia mój kolega Czesio.  I tego się trzymajmy ...



1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka