Słuchajcie uważnie Palikota. Nie dlatego, że to, co poseł głosi, to prawda objawiona. Słuchajcie, bo Palikot jest tubą, wyrażającą głośno, co myśli i zamierza robić PO i prezydent –elekt.
Posłowie, chcąc do siebie przekonać naród w trakcie wyborów, głoszą wspaniałe programy działania. Po wyborach, program działania spada na dalszy plan, często znika – a pierwsze miejsca w prezentacjach własnych partii –zajmują słowa: dobro obywatela, miłość, zgoda, uczciwość, spokój. Które są tak samo brane przez nich pod uwagę, jak program działania w okresu wyborów.
Jak się, zatem zorientować, co tak naprawdę myśli dana partia? Co zamierza robić w najbliższej przyszłości? Trzeba wsłuchiwać się w publiczne wypowiedzi jej prominentnych przedstawicieli i obserwować reakcje na nie, jej pozostałych, ważnych członków. Jeśli okazuje się, że ktoś z danej partii coś kontrowersyjnego głosi, a reszta się gremialnie nie sprzeciwia, - to znaczy, ze jest to interpretacja całego ugrupowania. Należy się spodziewać, ze w przyszłości, dana partia będzie realizować swoje działania, w kierunku wskazanym przez „głosiciela prawdy”. Bo w takiej metodzie na „kontrowersję” jest pewien plan. Społeczeństwu w sposób sugestywny, kontrowersyjnie wtłaczać wygodne interpretacje, a kiedy się już znajdzie grupka, która to zaakceptuje, działanie w czyn wprowadzić.
Czy pamięta ktoś jeszcze wypowiedź Radosława Sikorskiego z kampanii prawyborów w PO? „Radosław Sikorski: … pytanie o rolę Janusza Palikota w pałacu prezydenckim, czy to będzie bliżej Mieczysława Wachowskiego, czy bliżej wiceprezydenta, czy właśnie premiera...”.Każda z tych ról świadczy o ogromnym wpływie na działania prezydenta RP. Wybory za nami. I widać, że Sikorski miał rację. Palikot wraz z rodziną spędza czas z rodziną Komorowskich, mimo, że za „krew na rekach Lecha Kaczyńskiego” został ukarany najwyższą karą Komisji Etyki Poselskiej. Tyle Pałac prezydencki. A PO? Wczoraj poseł Halicki, w TVP info mówi” niech wyborcy weryfikują wybór posła Palikota..”.Oprotestowanie przez niego samego chamstwa kolegi nie wchodzi w rachubę. Ba, poseł Halicki zrównuje publiczne wypowiedzi posła Palikota z wypowiedziami posła Ziobro. Pewnie chodzi o sławetne, „nikt przez tego pana więcej nie umrze” w chwili, gdy rodzina zmarłego pacjenta złożyła zawiadomienie o śmierci z powodu błędu lekarza.
Przypomnijmy sobie teraz wypowiedz Palikota, który powiedział, że „Przemysław Gosiewski żyje i biega po peronie we Włoszczowej”. I wyobraźmy sobie, że tą wypowiedź usłyszał 9-letni synek Zmarłego posła. Ani jednej ani drugiej wypowiedzi nikt nie oprotestował. Poseł PO zapytał o to, czy Prezydent RP w czasie śmierci był pijany, sugerując libację poprzedniego wieczora. A kiedy podano wyniki badan krwi, powiedział, że to gorzej, bo jakby był pijany… jednoznacznie sugerując, że to Lech Kaczyński odpowiada za Tragedię. A usłużni dziennikarze, pod wpływem innych posłów PO, dywagują, że poseł jest kontrowersyjny. Nie, że to skandal, zwykłe chamstwo, tylko..niewygodne pytania.
Taka postawa, to moralne niszczenie społeczeństwa. Bo zwykłe chamstwo i brutalność rażącą w konkretnych ludzi i obrzydliwe insynuacje, za cichym przyzwoleniem PO- są w tle przedmiotem rozważań o wysokiej inteligencji pana posła i przesłaniami jego „kontrowersyjnych” happeningów i wypowiedzi.
To nie Palikot przybiera jakieś maski. Za maskami miłości i budującej zgody, kryją się prezydent –elekt i prominentni posłowie PO, z premierem Tuskiem na czele. A Palikot jest ich propagandową szczekaczką wojenną. Że nie mylę się, utwierdza mnie np. taka wypowiedź: „Zkolei rzecznik rządu Paweł Graś uważa, że warto zadać pytania dotyczące przyczyn katastrofy smoleńskiej, jednak - podkreślił - nie powinien tego robić Janusz Palikot, tylko osoby i organy badające przyczyny katastrofy.”Czyli już wiemy, niby nie powinien, ale te pytania należy zadać. A pytanie dotyczyło właśnie rzekomego pijaństwa Lecha Kaczyńskiego przed Tragedią!
Zatem słuchajmy uważnie Palikota. Pamiętając, że jest on tubą wojenną PO i prezydenta –elekta.Która skutecznie odziera ich z nałożonych przez siebie dla społeczeństwa, masek.Nie rozpatrujmy poziomu wiedzy i rzekomej błyskotliwości pana Chama:, (jeśli rzeczywiście poziom jego inteligencji jest wysoki, to tym gorzej!).Traktujmy Palikota jak na to zasługuje: to facet, który publicznie niszczy podstawowe wartości, określające człowieczeństwo: zwykłą przyzwoitość, empatię w stosunku do innych, normy współżycia.I miejmy świadomość: Palikot obnaża prawdziwe intencje swojej partii i postawę prezydenta –elekta. Bo jest ich propagandową szczekaczką.
P.S.
Poseł PO wielokrotnie groził, ze założy swoją partię, jeśli zostanie wyrzucony z PO. Na pewno tak zrobi, jak dojdą wspólnie do wniosku, że to im się to opłaca. Chyba, że od razu znajdzie stosowne miejsce w kancelarii Prezydenta.
Inne tematy w dziale Polityka