Ten proceder trwał minimum od 2005 roku. Polegał na wymuszaniu pieniędzy z komunalnych spółek w zamian za stanowiska, finansowanie Platformy Obywatelskiej.Krótko mówiąc korupcja w pełnej krasie. Cyniczne wyciąganie na partyjne wydatki pieniędzy z miejskiego budżetu. Którego nie stać na wiele pilnych potrzeb dla swoich mieszkańców.
Próżno szukać w TVN czy innych stacjach telewizyjnych programów z druzgocącym potępieniem tej haniebnej i bezczelnej procedury. Próżno szukać dziennikarzy śledczych, którzy ujawniają społeczeństwu kulisy wałbrzyskiej afery. Warto tylko dla porównania przypomnieć medialny szum i druzgocące oceny dla rozmowy Beger z Lipińskim. W której nie padły słowa takie jak przy kupowaniu głosów z ust senatora (pożal się Boże) Ludwiczaka, czy też ujawnione obecnie rozmowyw Wałbrzychu.
A przecież pole do sprawdzenia, czy mechanizm z Wałbrzycha nie był stosowany przez PO powszechnie jest także w innych regionach!Aż prosi się o przeoranie na głębokość minimum półtora metra..Tyle, że nie słownie (jak minister tego rządu Kopacz w Smoleńsku)a w realu….
. „Byli prezesi dwóch wałbrzyskich zakładów komunalnych, Wojciech Czerwiński i Ireneusz Zarzycki twierdzą, że byli zmuszani do wypłacania z kas swoich firm pieniędzy politykom Platformy. Kilkanaście dni temu złożyli doniesienia do prokuratury.”
„Głównym oskarżonym jest były prezydent miasta Piotr Kruczkowski, do którego bezpośrednio miały trafiać pieniądze. Miały też zasilać konta komitetów wyborczych posłanki Katarzyny Mrzygłockiej, senatora Romana Ludwiczuka oraz byłego szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego.”
Wałbrzyskie struktury PO zasłynęły już fałszowaniem wyborów na prezydenta. Czując się bezkarne –dostarczyły …sfałszowane listy poparcia swojego kandydata do ponownych wyborów zarządzonych przez PKW.Skąd to poczucie bezkarności? Może wynika, że w innych regionach się udaje?
Głośno było swego czasu o praktykach Palikota: wpłaty pieniędzy na konto PO i jego własne przez: ”słupy”, a potem te słupy znajdowały zatrudnienie w instytucjach komunalnych czy partyjnych. To działo się w Lublinie. Sprawę zatuszowano. Była mowa o nielegalnym finansowaniu PO przy okazji wyraźnej ochrony (byłego skarbnika PO) Drzewieckiego przy okazji tzw. Afery hazardowej. Wreszcie jest mowa o nielegalnym finansowaniu przez środowiska mafijne(także PO) via bohaterowie afery hazardowej w doniesieniu CBA z czasów Mariusza Kamińskiego. *I co? Sprawa jest zamiatana skutecznie pod dywan. Lublin, Łódź teraz Wałbrzych.
W Gdańsku szef PIPH od kilku lat walczy z miejscową władzą PO, oskarżając jej członków także o wyciąganie pieniędzy na cele wyborcze.Jego liczne doniesienia do prokuratury gdańskiej są rozpatrywane w nieskończoność, a jednym efektem są próby nacisku …na niego. Pan Jerzy Kowalski nie poddaje się. O wyczynach gdańskich władz z PO można poczytać sobie na stronie WWW.piph.pl.Szczególy w tekście specjalnie wydanego na tą okoliczność Kuriera Gdańskiego :z Okazji 10 lecia Republiki Bananowej w Gdańsku. Rozmawiałam niedawno z Panem Jerzym. Chciałam wesprzeć jego działania zmierzające do nagłośnienia opisanych zjawisk i tego, co z doniesieniami robi wymiar sprawiedliwości.. Może teraz, po ujawnieniu procederów w Wałbrzychu ktoś zainteresuje się wreszcie tym, co się dzieje w Gdańsku. Od 10 lat. Od czasu objęcia władzy przez PO. To nie są doniesienia anonimowe. Czyni to prezes PIPH w Gdańsku. I: NIC! Poza próbą utrudnienia mu sprawowania funkcji. Znikają ogromne pieniądze z Instytucji Miejskich i przepadają. Bez wyjaśnienia. A może wyjaśnienie jest podobne jak w Wałbrzychu?
Może przyczyną niewrażliwości organów sprawiedliwości na tego typu doniesienia leży w innym zastrzeżeniu, które Mariusz kamiński przekazał do pana prokuratora generalnego Seremeta: Nielegalne finansowanie Platformy Obywatelskiej z mafijnych pieniędzy, posiadanie i używanie narkotyków przez Mirosława Drzewieckiego, współpraca funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego z organizacjami przestępczymi orazkorupcja w sądownictwie „
Wałbrzych może więc być wierzchołkiem góry lodowej. Tłumaczącej, dlaczego PO walczyło o ograniczenie pieniędzy innym partiom na wybory. Sama PO mogła się- jak widzimy na przykładzie Wałbrzycha -( a możemy podejrzewać, ze nie tylko tam) „wyżywić” bez problemu bez formalnych dotacji. Co nijak nie wpływa na ilość banerów, zdjęć i plakatów rozwieszonych w całej Polsce tej Partii. W ilości zdecydowanie przekraczającej inne partie (przynajmniej w Trójmieście, gdzie w trakcie wyborów samorządowych praktycznie co piąty słup lub drzewo było obwieszone wizerunkami kandydatów PO), a od wielu tygodni w najbardziej eksponowanych miejscach w Gdańsku wiszą olbrzymie banery posłanki Pomaskiej pod przykrywką bezpłatnej pomocy prawnej. Zadzwoniłam do biura i pytałam o możliwość takie porady. Powiedziano mi, że spraw jest bardzo dużo i mam podać swoje personalia, aby –w miarę możliwości nie wiadomo, w jakim terminie - asystent pani posłanki mógł do mnie oddzwonić.
Kręcić, jeszcze raz kręcić. Może wreszcie niektórzy członkowie PO sami zobaczą w jakim stanęli bagnie. I przestaną twierdzić, ze każde oskarżanie ich to hipokryzja .
P.S.
Może któryś z dziennikarzy piszących w salonie zechce się z gdańskim szefem, PIPH skontaktować?
PS2
Przed chwilą dowiedziałam się o śmierci Andrzeja Leppera. Nie byłam jego fanką na pewno. Jednak Wieczny Odpoczynek za Jego dusze zmówię.
*Z wypowiedzi Kamińskiego wynika, że Drzewiecki „utrzymywał przestępcze kontakty z gangsterami z grupy pruszkowskiej”. – Sprawa dotyczyła jego zaangażowania w proceder legalizowania pieniędzy mafii, czyli prania brudnych pieniędzy. Wg Kamińskiego część tych środków została przeznaczona na nielegalne finansowanie PO.
Inne tematy w dziale Polityka
