jednym zdaniem jednym zdaniem
287
BLOG

Seryjny samobójca czai się znowu, czy dopadnie tym razem jego?

jednym zdaniem jednym zdaniem Polityka Obserwuj notkę 3

 

Niegdyś jeden z najbardziej wpływowych biznesmenów w kraju, stały bywalec list najbogatszych Polaków, obecnie boryka się ze spłatą zaciągniętych kredytów pod nietrafione inwestycje. Pieniędzy szuka gdzie się da, jednak wszystkie źródła wyschły.
Jego firmy przeprowadziły się do tańszych biur i zaczęło się wyprzedawanie majątku… prywatny samolot, dzieła sztuki, wszystko co można spieniężyć, poszło pod młotek.

W kontrolowanych przez siebie firmach zatrudniał byłych oficerów służb specjalnych i polityków, w tym Wiesława Walendziaka, Sławomira Petelickiego, czy Krzysztofa Pusza.
Imperium biznesmena zaczęło sypać się po wyborach, w których zwyciężyło PiS. Miał on nadzieję, że zaprocentuje jego znajomość z Lechem Kaczyńskim. Tak się nie stało.
Jak twierdzi jego wieloletni współpracownik, "nietykalny Rysio" przestał być nietykalny.
Po dojściu do władzy Platformy Obywatelskiej biznesmen miał nadzieję, że wreszcie wokół niego się uspokoi. Złudną nadzieję. Odciął się od znajomości z nim nawet premier Donald Tusk.


Ostatnie lata to już zjazd po równi pochyłej. próbuje gdzie się da zdobywać pieniądze na spłatę kredytów i na kolejne poszukiwania. Nikt mu nie chce ich jednak dać. Zdaniem jednego ze znanych warszawskich przedsiębiorców wszyscy już wiedzą, że jest zadłużony po uszy. Majątek, który posiada, w połowie nie pokrywa jego zobowiązań finansowych.
Znajomy biznesmena stwierdza, że  jest on w złej kondycji psychicznej. Rzadko odbiera telefon.
Wielu wróży koniec imperium Ryszarda Wielkiego , zwanego niegdyś "Cesarzem", lub "Największym Płatnikiem".

Był on niewątpliwie pośrednio jednym z czynników upadku rządu PIS. Wie dużo na temat afery gruntowej w tle z byłym ministrem MSWiA i prokuratorem krajowym, oraz byłym wicepremierem, który zginął w "tajemniczych okolicznościach".
Czy uda mu się tym razem przetrwać ten potężny kryzys, czy osłabionego dorwie panoszący się niespotykanie pod rządami Tuska, a ostatnio, jakby mniej aktywny, seryjny samobójca?
Czas pokaże.

Wiedza jaką posiada oligarcha może być dla wielu wpływowych niebezpieczna, a przez to dla niego samego zabójcza.

 

mało mówię

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka