prawo cytatu
prawo cytatu
kierownik karuzeli kierownik karuzeli
349
BLOG

Polska kraj odwirusowany

kierownik karuzeli kierownik karuzeli Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Chcecie bajki? Oto  bajka.

Była sobie pchła szachrajka.


Dziwuje się M. K-B, kandydatka na prezydentkę, dlaczego wokół naszego kraju wirus jest, a w samej Polsce wirusa brak? Czy ktoś zataja? Ktoś szachruje? Ktoś chce niesłychanym brakiem wirusa przykryć miting wyborczy kandydatki na prezydentkę. Tak jak sprytny PIS mycie rąk a la marszałek Grodzki, przykrył myciem rąk a la marszałek Karczewski.

Wiec wyjaśniam. Spokojnie... Miting się odbędzie a wirus nigdy do naszych granic nie zapuka. A jeżeli zapuka, będą to pojedyncze przypadki, góra kilkadziesiąt. Objawy łagodne, żadne tam zapalenie płuc, może jakiś kaszelek i szkolna wymówka To wszystko... W związku z tym osoby starsze, chore, mogą spać spokojnie i czekać do kwietnia, aby odebrać wymarzona 13 - tkę. Skąd taki optymizm? Sprawa jest prosta. To nie Żydzi są narodem wybranym, lecz, to my Polacy, pochodzący od starodawnego ludu zwanego Sarmatami.

Aby to udowodnić pozwolę sobie zaprezentować pewną ciekawą mapkę.

image

Mapa prezentuje rozprzestrzenianie się dżumy na terenie Europy w XIV wieku. Kolorem zielonym zaznaczone są tereny wolne od dżumy. Biała cienka linia to granica współczesnej Polski. Pewnie ktoś powie, hola, hola, nie ma się czym cieszyć, dżuma nie zaatakowała nas ze względu na niskie zaludnienie. To jednak nie jest prawdą. Ludzie umierali na dżumę na terenach dzisiejszej Rosji i Norwegii. Dżuma nie zaatakowała nas w XIVw, ale także późnej, w XV, XVI, XVII w, i zawsze my Sarmaci wychodziliśmy z tych epidemii obronną ręką. Żadnych strupów, ropnych guzów, gorączki, zapalenia płuc, kaszlu, i plucia aerosolem. Może dlatego, że siedzieliśmy sobie pod lipą i różne takie miody popijaliśmy.

Tak, tak. Proszę się nie śmiać. Snute są rozmaite hipotezy. Jedna z nich powiada, że dżumę roznoszą pchły, ale nie te szachrajki, tylko znaczne gorsze, bo od szczurze... Lecz co dziwne, owe pchły brzydzą się końskimi zapachami, a ponieważ my naród kawaleryjski, szablą wymachujący, wiec te szczurze pchły trzymały się od nas z daleka. Od nas, naszego kraju, i od naszych koni. Kolejna śmiała hipoteza głosi, że my, my naród wybrany, wyposażeni jesteśmy w jakiś tajemniczy gen CCR5 – d32, albo jakieś inne bio szczęśliwe numerki, i gdy pałeczka dżumy zwaną Yersinia pestis, atakuje, to natychmiast nasz mazowiecki CCR5 – d32, po gębie zagraniczną Yersinę wygrzmoci i za próg immunologiczny wywali.

Ciekawą wskazówkę podsuwa nam pewne wydarzenie. Które może połączy zagorzałych pisowcow jak i rozdygotane seksualnie działaczki Wiosny. Otóż w trakcie epidemii dżumy w Marsylii w XVI wieku, w owym zadżumionym mieście przebywał niejaki Nostradamus. Natychmiast ów uczony zalecił wietrznie pomieszczeń, staranne mycie rak, aż po nadgarstki sposobem a la polski Marszałek, a gdy to nie pomoże, to zalecane jest codzienne ujeżdżanie białogłowych. Pośpiesznie wiec wdrożono owe wskazówki, jednakże bez zalecanej w tych sprawach edukacji seksualnej, ale za to, czyniono to z wielkim zapałem. Lecz mimo owego nieuświadomienia wynikającego z braku stosownej edukacji, wszystkie szczury i pchły wyniosły się z Marsylii. A wiec w czasach zarazy, uratuje nas tajemniczy gen, plus konie i kobiety, a także dorzuciłbym do tego towarzystwa jeszcze mocny trunki.

Dlatego dopominam się mocnych trunków? Ponieważ studiując rozmaite mądre księgi, napotkałem śmiałą hipoteza, że ludy Morza Śródziemnego, gustujące w winach mają mniejszą szanse z wirusami i bakteriami niż ludu strefy 40 procentowej.

Ktoś może powie, że moja teoria jest zbyt wydumana, zbyt śmiała, w takim razie przytoczę jeszcze jeden dowód, taki – nie wprost, lecz mam nadzieje przekonujący. Gdy konkwistadorzy hiszpańscy wylądowali w Ameryce, to bardzo wielu Indian zginęło nie w walce, ale umarło od nieznanej im choroby, jaką była odra. Po prostu, ich geny nie były na tą chorobę odporne. A jeżeli tak, to może istnieją ludy, nie tyle nie odporne, co na odwrót, wyjątkowo odporne.

Na dżumę, jak i na inne koronowiruski.

I dlatego zapewniam, tym odpornym ludem my sami jesteśmy. Dlatego kiedy wszyscy wokół chorzy, to my sami wciąż zdrowi jesteśmy, bo zdrowe mazowieckie CCR5 – d32 mamy. Ale także małopolskie, wielkopolskie, śląskie, każdy Polak, może tu swój region wpisać. Region ale także trunek. Konia jak i białogłowę.

Jeżeli ktoś mi zarzuci, że mało, że kłamię, to jeszcze wychodzi mi z butów męski szowinizm, to zaręczam nigdy nie złapałem żadnego wiruska a to dzięki pewnej kobiecie, której na imię Pchełka a na nazwisko Szachrajka.


Link do mojego bloga Mój Blog

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości