Trzaskowski nie kłamie w sprawie swojego udziału w Marszu Niepodległości. Będzie w nim uczestniczył. Jeśli wygra w wyborach prezydenckich i PO zdobędzie większość w parlamencie za trzy lata, zostanie wprowadzona ustawa o dniach świąt narodowych, zgodnie z którą pierwszeństwo będą miały uroczystości państwowe. I Marsz Niepodległości będzie uroczystością państwową . Jak będzie wyglądał? Oczywiście nie zabraknie polskich flag, ale zdecydowanie więcej będzie tęczowych i europejskich. Wielki marsz podkreślający naszą akceptację dla osób nieheteronormatywnych , marsz osób twierdzących że kobieta może robić wszystko ze swoim ciałem, w szczególności usuwać jakieś zlepki komórek, marsz ruchów antyfaszystowskich ze szczególnym udziałem przyjaciół z Antify z krajów Europy Zachodniej , a może nawet Stanów Zjednoczonych, a może nawet przyjadą wiodące postacie z ruchu Black Lives Matter. Dotychczasowi uczestnicy marszu zostaną przechwyceni i zatrzymani na 48 godzin w lokalnych posterunkach policji, ci którym uda się dojechać , zostaną zatrzymani za „mowę nienawiści”.
I trudno się dziwić organizatorom Marszu że wzywają do głosowania na PiS. Bardzo jednak dziwi postawa innych członków Konfederacji, według niektórych sondaży nawet 70%, którzy będą głosować na Trzaskowskiego. Zdobyliście Panowie niecałe 7% głosów (w tym mój) i „woda sodowa uderzyła wam do głowy” . Już widzicie swój marsz po zwycięstwo, już popieracie swojego największego wroga, licząc na to że po upadku PiS-u to wy zajmiecie jego miejsce. Gwarantuję wam że nigdy nie przekroczycie 10%. I myślę że nawet 7% to jest maximum możliwości Konfederacji. Dlaczego?
Uważacie że macie słuszne postulaty? Oczywiście Polska potrzebuje reformy - uproszczenia prawa. Ale wy sprzedajecie tą reformę z likwidacją praw wyborczych kobiet (Korwin-Mikke). Polska potrzebuje prywatyzacji wielkich, nieefektywnych państwowych molochów gospodarczych, ale wy sprzedajecie to razem z wprowadzeniem monarchii (Grzegorz Braun). Polska potrzebuje obniżenia podatków, ale wy sprzedajecie to razem z wyrzuceniem robotników ukraińskich z Polski. I tak dalej.
Nie zajmiecie miejsca PiS-u , a jeśli PiS osłabnie i nie będzie miał wpływu na rządy , zostaniecie zdelegalizowani. Więc uważajcie , żebyście się nie zakiwali (tak określało się takie działanie kiedy byłem dzieckiem).
