Jeszcze dobrze nie dopchali się do koryta, a już ryje pełne:
"Po 108 300 zł trafiło na konta posłów Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego i Konrada Berkowicza oraz Sławomira Mentzena (nie dostał się do Sejmu). 49 260 zł wypłacono sekretarzowi Konfederacji, zarazem ówczesnemu skarbnikowi partii KORWiN, Marcinowi Sypniewskiemu" - czytamy w tekście, który ukazał się na portalu tygodnika "Wprost". Pieniądze pochodziły - jak wskazano - z subwencji partii KORWiN, która w wyborach parlamentarnych uzyskała 4,76 proc. głosów, co sprawiło, że przyznano jej ok. 4,2 mln zł rocznie
Pieniądze pochodziły - jak wskazano - z subwencji partii KORWiN, która w wyborach parlamentarnych uzyskała 4,76 proc. głosów, co sprawiło, że przyznano jej ok. 4,2 mln zł rocznie
Tuzin liderów czy bezwstydnych knurów?
Na podstawie informacji prasowej:
Komentarze