Za leki płaciłem rocznie około 120 -140 zł,oczywiście odpłatność niepełna bo jestem ubezpieczony!
Teraz mi wydali za darmo i to już drugi raz w tym tygodniu.
Uważam,że zamiast mnie uszczęśliwiać tymi darmowymi lekami/stać mnie było na wykup/i innych w podobnej sytuacji,lepiej skumulować te pieniądze na powiększenie listy bezpłatnych leków ale naprawdę dla biednych emerytów.
Emeryt powinien pokazać PiT i na tej podstawie dostać lub nie prolongatę na darmowe leki.
Może powinny się tym zająć OPS-y a może ZUS,a może lekarz I kontaktu?
Może powinien być roczny limit?
Nowe rządy mają pole do popisu.
Rubaszny emeryt,piszę tu dla jajów!
Emerytura mi starcza,14 tej nie dają ale OK!
Posiadacz Mustanga!
Zorro zawsze zwycięża!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo