WUJEK WUJEK
378
BLOG

List do Kasi

WUJEK WUJEK Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Kasiu!

To niesamowite,że tak samo doświadczamy  i odczuwamy.Ale to świadczy o niepewności i chwiejnej pozycji-tak to rozumiem u siebie.Raz jest spokój i wolność,za chwilę już tego nie ma,by znów nadejść.

Jedno Ci powiem-prawdziwi twardziele to nie Ci zdecydowani,bezkompromisowi ludzie sukcesu z młodymi partnerami w luksusowym otoczeniu.Masz rację-można im zazdrościć-ale nie z naszą wiedzą.Oni są narzędziami,my musimy sami być protektorem i narzędziem w jednej osobie.Wbrew wszystkiemu i wszystkim,wbrew układom i wbrew czasem bliskim nam osobom,tym z z tamtego świata.
Oni są kapralami,my generałami i kapralami jednocześnie.
Ale my mamy samopały-oni broń jądrową.

Gdyby Polska została nagle uwolniona z tej pajęczyny,kto wiedziałby jak przezwyciężyć przeciwności,wydobyć z kryzysowych sytuacji,przetrwać budując-czyli robić to,co cywilizowane narody potrafią ucząc się naturalnej drogi do dobrobytu własnego,ale w takim razie każdego z obywateli?

Zabierz promotora i delikwent jest pod mostem z dnia na dzień.

My promotorów nie mamy i to jest nasz potencjał,bo sami potrafimy coś zrobić.
Tamci są bezbronni.

Kto tu jest twardzielem?

Polska się topi i tylko dzięki takim ludziom jak my jeszcze jest na powierzchni a obciążeniem są ludzie z układów,którzy są w stanie i w prawie nasz wysiłek przechwytywać i kierować na obsługę swoich potrzeb.Tak ten układ zwany III-cią RP działa-tyle że się wyczerpuje zasób ludzki.Nie można tylko brać,coś trzeba dawać,jak to w życiu,ale już dawać nie ma czego,bo zbyt dużo ludzi musiano obdarować a zbyt mało zostało do ich utrzymania.

To się musi wysypać i powiedziałbym:daj Boże wojnę,gdybym miał złudzenia,że ją wygramy.
Ale nie mam.

Dwadzieścia lat temu i dziś także nie szukano młodych,walczących,szukano młodych pazernych słupów,życie jest przecież krótkie i warto je wypełnić zabawą,wmawiając sobie jednocześnie,że język,obyczaje,poczucie narodowej wspólnoty,tradycje,odrębność kulturowa,jest czymś,co nie da im pieniędzy.
I to była prawda,z jednym wszakże nieodkrytym skutkiem.

Że ich wnuki,nie będą miały języka,obyczajów, narodowej wspólnoty,tradycji,odrębności kulturowej..

I pieniędzy. 

 

W osiemdziesiątych latach byłem na "robotach" w RFN i pisałem stamtąd mniej więcej to samo,co dzisiaj do Ciebie.

Że jestem zafascynowany tym,jak każdą inicjatywę próbuje się z pomocą Państwa i obywateli wspomóc,że nikt nie pyta się,czy to głupie przedsięwzięcie czy nie bo uważają,że czas i praktyka to pokaże
a jeśli nawet głupie,to statystycznie i tak taka pomoc się wszystkim opłaci.

I że w Polsce,na tle moich zagranicznych doświadczeń,każdą energię wpuszcza się w kanał,urzędowo rozprasza,programowo kieruje w niebo,propagandowo potępia,słowem niweczy w każdy możliwy sposób każdym możliwym instrumentem.

 

Czemu?

Bo to zagrażało systemowi,każdy racjonalizm był zaprzeczeniem reguł,bombą demontującą nienormalność przynależną wąskiej grupie a obcej jej,dążącej w naturalny sposób do naturalnego porządku grupie społecznej dający sznsę na podmiotowość.

 

To już nie taka Polska i nie takie Niemcy,ale dlaczego moja ocena naszego kraju jest taka sama,jak prawie trzydzieści lat temu?

Czy dlatego,że to nieco poluznione,ale wciąż te same reguły,te same reżimy,ta sama filozofia uporządkowanego bałaganu przykrywającego Marcina P.i jemu podobnych,że tak  naprawdę zmienił się tylko asortyment instrumentów niczym u chirurga zwykła piła na laser-choć cel jest nadal ten sam,bo facet podobnie jak jego poprzednik,ucina nogi?

 

Zdrowe nogi... 
 

WUJEK
O mnie WUJEK

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Rozmaitości