WUJEK WUJEK
485
BLOG

Łysy orzeł i różowe balony. To już było...

WUJEK WUJEK Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

 


 

Uderza mnie jednak podobny mechanizm tego zjawiska, mianowicie gdzieś tak w okresie, w którym Wyborcza została brutalnie zgwałcona i zabrano jej czystość wraz ze znaczkiem Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność, czy też raczej Solidarność nie chciała więcej kryć puszczania się GW z przygodnymi kumplami z jej rodzinnej wioski, Naczelny Gazety oświadczył: ''Kto uważa, że jestem lewicowcem, JEST ŚWINIĄ!''.


 

Byłem naturalnie tą świnią, ale nie spodziewałem się, że już parę lat później ''świnią'' zostanie sam Naczelny przyznając się do swojej lewicowości bez zbędnej żenady.


 

To że tylko krowa nie zmienia poglądów- słyszałem, ale świnia od tej pory stała się dla mnie dużo bardziej wiernym własnym przekonaniom zwierzęciem. Jednym słowem, kim kto jest, prędzej, czy później i tak będzie musiał przyznać.


 

Powinniśmy cieszyć się widząc, jak pewna wpływowa acz nieliczna grupa społeczeństwa, gromadzi tysiąc Polaków, by zrzucić im z głowy Koronę i dać im symbol ich Państwa w postaci jarmarcznego różowego wypełnionego pustką balonika i wyłysiałego orła.

Tak postępował każdy okupant w naszym kraju i dziwię się, że Prezydent Komorowski tego nie wie a raczej, że autor jego pracy magisterskiej nie chce mu tego uświadomić.


 


 

Bo jestem pewien, że tak jak dotąd się działo, ci właśnie Polacy schylą się po ich własną Koronę i wezmą do ręki biało czerwony sztandar.


 

Tak było zawsze i tak będzie- inaczej nigdy byśmy nie przetrwali jako Naród.

 


 

Bo nie jest cudem Kościuszko, Piłsudski, Bór-Komorowski- cudem są ci, którzy z nimi poszli.

WUJEK
O mnie WUJEK

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Kultura