Od kul...nie pił, siekier, gwoździ, drutu kolczastego.
Nie gwałcą waszych żon, nie rozrywają waszych dzieci końmi na kawałki, nie ścinają wam głów siekierami.,nie palą was żywcem......
Nie chcę słyszeć, że to było dawno.
Bo minuta przed pierwszym rozprutym brzuchem ciężarnej polskiej kobiety, to też było dla niej dawno. O tę minutę.
Przyszedł po nią mąż, brat, syn, sąsiad, sąsiadka, przyjaciel i parobek.
Wy przyszliście, bracia Ukraincy.
Macie szczęście, do was się strzela.
Taką śmierć, da się udźwignąć.
Rodzinie.
Inne tematy w dziale Kultura