To, że udało się Rosjanom zainstalować w Polsce aż dwóch szpiegów, jest oczywiście winą Macierewicza i stopnia osłabienia służb, do którego doprowadził.
A to, że udało się ich tak sprawnie wykryć, to efekt indolencji Macierewicza, któremu na szczęście tak do końca służb nie udało się zniszczyć.
Czyli szpiegów zainstalował pośrednio Macierewicz a wykryli ich żołnierze przez Macierewicza przeoczeni. Tacy patrioci rodem z filmów "Psy", czy też "Służby Specjalne".
I tak oto, Macierewicz zwerbował i jednocześnie ujął wrażą agenturę. To robi wrażenie....
Inne tematy w dziale Technologie