WUJEK WUJEK
417
BLOG

2x2=4? To zależy. Od Michnika.

WUJEK WUJEK Polityka Obserwuj notkę 37

Po wczorajszym festiwalu nazistowskiej pogardy w wykonaniu redaktorów Michnika i Lisa w telewizyjnym programie tego ostatniego, przypomniałem sobie o tekscie napisanym czas już jakiś temu a którego z różnych powodów dotąd nie zamieściłem.Czynię to zatem dzisiaj.

 

Wiele razy mówiłem i pisałem, że nie rozumiem czemu te proste równanie jest niepojmowalne dla wielkiej rzeszy naszego społeczeństwa. Czemu są ślepi na oczywistości, czemu robią z siebie durni niezależnie od wykształcenia, bez jakiegokolwiek zażenowania i dlaczego robią to nie ważąc na wstyd, na który się narażają?

Pozostawałem w zadumie latami, bo ta ekshibicjonalna ekspozycja kretynizmu połączona z dumą z przynależności do stada analfabetów matematycznych była dla mnie niewytłumaczalna. Oczywiście, po wielokroć z tej przypadłości kpiłem ale przecież to były tylko kpiny, bo do głowy mi nie przyszło, że to jest coś gorszego jednak, niż zwykła głupota, czy też łagodniej oceniając, przekora.

To coś, to hasło spełniające swoje zadanie wyłącznie w sektach, które mają to do siebie, że zobowiązują nieszczęśników do wyłączenia jakiekolwiek myślenia. Podejrzewałem, że to jakiś przekaz podprogowy, ale nie.Hasło wyartykułował wprost sam Guru, czyli Adam Michnik w rozmowie z litewskim dziennikarzem. Przepraszam, że zacytuję bo zawsze wydawało mi się się cytowanie półgłówków recenzujących profesorów za zajęcie jałowe i zbędne. Ponieważ jednak tym razem półgłówek jest nietuzinkowy, zrobię należny mu wyjątek.

Otóż Michnik nazwał profesora Legutkę durniem i oczywiście ma do tego prawo. Ja nazywam Michnika tak samo, mając nadzieję, że też mam takie prawo. Może to być wprawdzie naiwność z mojej strony i jeśli pan Adam zechce, stanę za tę lakoniczną analizę przed sądem ale mając wtedy po stronie powoda ciężar dowodu, jestem pewien swojej...przegranej. Wszak Dobro Narodowe nie może być kretynem a jeśli jest, tym gorzej dla dobra. Już się paru o tym przekonało.

Zdarzyła mi się niepotrzebna dygresja, przepraszam ale była istotna, bowiem dochodzimy do sedna którym jest, UWAGA stwierdzenie Michnika, że:

 

„Jeśli Legutko stwierdzi, że 2x2=4, to ja (Michnik) mu nie uwierzę.”

 

Czyż nie piękne?

Czy to nie tłumaczy postawy naszych blogujących kolegów, na stałe ślepych na argumenty, wyliczenia, wykresy, logikę, daty, fakty historyczne, cytaty, słowem na rzeczywistość?

Tłumaczy oczywiście, bo ci ludzie samodzielnie nic ogarnąć nie potrafią. Zelżą i zlekceważą Einsteina, wykpią Banacha, zrównają z ziemią Kopernika, ale także profesora Legutko, jeśli ci wymienieni ośmielą się twierdzić bez zgody Michnika, że 2x2=4.

To jest właśnie ta choroba, ten rak toczący nasz kraj. Lemingi nie są zainteresowane empirią, wolą złudzenia. Brat mi opowiadał, jak w Tesco usłyszał rozmowę wózkowych:” Robię trzeci fakultet, z takimi papierami z pocałowaniem ręki w Anglii, zobaczysz”

Pamiętam szczeniaków, którzy w 2007 roku mówili, że Kaczor przy władzy, to dla nich emigracja. Wygrała Platforma Obywatelska, ale szczeniaki znowu głosowali na nia, tym razem znad brytyjskich zmywaków bo przecież musieli wyjechać, ponieważ Kaczor się czai....

 

Niech mi salonowi pajace wybaczą, że mam do nich jedynie szyderczy stosunek.

Bo jeśli samodzielnie nie potrafią zliczyć do czterech to znaczy, że ich pozycja jest równa niewolnikom. Oni też robili pieniądze, pod warunkiem wszakże, że nie umieli liczyć

 

 

 

 

WUJEK
O mnie WUJEK

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Polityka