Już po Putinie.
Gościu przegiął pałkę. Zwyczajnie, "przedobrzył". Powinien mieć więcej wyobraźni i nie pozwolić swej dzikiej osobowości azjatyckiego kagiebisty wziąć górę nad rozsądkiem. Ale nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. Koniec, fertig, the end.
Władimir nie wie z kim tańczy, nie zdaje sobie sprawy z kim zadarł, jakiego lwa obudził.
Durniu, ruszyłeś samego Borusewicza!
Masz przewalone.
Inne tematy w dziale Polityka