masakra

 Witam. Dzisiaj niedziela, więc miałem zamiar dać sobie wolne od bierzączki politycznej. Jednak jakiś czort podkusił zaglądnąć do Internetu. Tutaj kolejna odsłona afery taśmowej z udziałem absolwenta Oxfordu Radka Sikorskiego. NIE WIEM JAK SZANOWNI BLOGOWICZE I CZYTAJĄCY STRONY SALONU, ALE MNIE ZEBRAŁO SIĘ NA TORSJE. Nawet zacząłem się zastanawiać, czy to nie jest przypadkiem sen. Zły sen. Pomijam słownictwo żula przy piwku, ale sens wypowiedzi poraża. Teraz widzimy przyczyny ochłodzenia polityki z USA, zastanawia jak te stosunki ulegną poprawie po otrzymaniu powyższych informacji przez Biały Dom. Nie ma się, co łudzić. Mamy reakcje na wypowiedzi Belki, będą reakcje na wypowiedzi Sikorskiego, zapewne niepochlebne. Ale gnój się rozlał. Co jeszcze będzie trzeba się dowiedzieć, o czym społeczeństwo będzie musiało być poinformowane, aby TUSK SKAPITULOWAŁ? Ciężko będzie podnieść się po tak wielkim moralnym kacu. Czy taką Platformę, jeszcze popierają jej zwolennicy? Zapewne nadrabiają miną, ale wiedzą, że są ubabrani po uszy. Nie ma zielonej wyspy, nie ma kuwety jak Sahara jest wielka kałuża gnoju, którą będzie trzeba sprzątać i wietrzyć. Pomyśleć, że człowiek nie przypuszczał, iż coś gorszego od SLD i postkomuny może się jeszcze przytrafić.