Janczar Janczar
145
BLOG

Czy Polska padła na kolana w 1944r?

Janczar Janczar Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

 Witam. Pani Janke, wywołała temat Powstania Warszawskiego, chcąc dać możliwość przedyskutowania tematu, który od 70 lat budzi nadal silne emocje.Mamy, więc zwolenników Powstania, widzących korzyści, jakie miały przynieść umęczonym pod niemieckim butem mieszkańcom Warszawy i kraju. Mamy przeciwników Powstania, widzących ogrom strat odwrotnie proporcjonalnych do korzyści zrywu militarnego. Nie jestem historykiem, mającym dostęp do archiwów. Swoje spojrzenie na Powstanie Warszawskie opieram jedynie na publikowanych książkach, beletrystyce jak i opracowaniach dokumentalnych.Jednak w tych przekazach również rządzą emocje. Wspomnienia, opowiadania to można zrozumieć. Tym bardziej, że wiele z nich napisane jest ręką uczestników tych dramatycznych 63 dni. Natomiast dokumenty maja z góry założone tezy.W zależności od opcji politycznej wychwalające lub potępiające w czambuł. Emocje, emocje. Patrzący z perspektywy czasu, Powstanie widzą inaczej. Widzimy wielką zdradę zachodnich aliantów, którzy na stosie partykularnych interesów, interesików złożyli najwierniejszego z wiernych- koalicjanta POLSKĘ. Widzimy, jaka „wdzięczność” spotkała żołnierzy walczących na zachodzie. Lata poniewierki, życia w nędzy, braku możliwości powrotu do rodzinnych stron, bo tam była Sowiecka Rosja. Olbrzymi dramat rozgrywał się na naszych ziemiach. Klęska Powstania była tego apogeum. Zgadzam się z głoszonymi tezami o prowokacji mającej na celu wywołanie Powstania. Prowokacji Rosjan, nawołujących do Powstania, bo nadciągają „wyzwoliciele”. Stalin chciał udusić niemieckimi rękami Armię Krajową. Kiedy Niemcy wyrzynali Powstańców razem z cywilami, Stalin mordował Polskie Podziemie oraz sprzeciwiających się cywilów, na terenach przez niego okupowanych. Czyścił teren, który w Jałcie otrzymał w podarunku. Przechodzę do jednego z wniosków, jaki przeczytałem na naszym forum. „POLSKA PADŁA NA KOLANA PRZED STALINEM”

Chcę myśleć, że to tylko skrót myślowy. Tak, wykrwawieni, bez sojuszników, mając masę sprzedajnych zdrajców we własnych szeregach, których obecne wnuczki i wnuki mają się jak pączki w maśle, Polacy się nie poddali. Polacy przegrali bitwę, ale wojna nadal się toczyła. Polacy chodzili na groby poległych, przyprowadzając swoje dzieci, wnuki, wpajali szczytne ideały, mówili o Katyniu, mordach i zsyłkach na Syberię. To nasi rodzice, dziadkowie prowadzali nas do kościoła, wskazując gdzie są głoszone największe wartości, przeciwstawiając się ideologii czerwonych satrapów.

Powstanie Warszawskie było bardzo krwawym epizodem w naszej historii, lecz było zaczynem do późniejszych zrywów 1956r,1968r, 1970r, 1976r, 1980r i w późniejszych latach. Ta krwawa danina nie poszła na marne. W jakim miejscu Polska by była, pomimo tak fatalnych wyborów w ostatnich latach? Czy wyrwalibyśmy się z oków zbrodniczego komunizmu? Czy mówilibyśmy po polsku?

POLSKA NIGDY NIE PADŁA NA KOLANA I MIEJMY NADZIEJĘ, ŻE NIGDY NIE PADNIE.

Janczar
O mnie Janczar

Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura