V kolumna czuwa !!!!!!!!!!!!!!

 Witam. My tutaj kpimy z nieudolności PKW, a świat idzie do przodu. Za sprawą wyborów, bokiem przemykały informacje ze spotkania przedstawicieli dwudziestu najbogatszych krajów w Australii, zdominowanego bezpardonowymi atakami na satrapę z Rosji, niejakiego Putina. Putin w efekcie wcześniej wyjechał, lecz nikt po nim nie płakał. Więcej. Potęgi gospodarcze świata zagroziły Putinowi, że zaostrzą sankcje gospodarcze, jeżeli ten będzie wyciągał ubabrane krwią łapy po terytoria na Ukrainie.

Nawet wierna sojuszniczka Moskwy, kanclerz Merkel musiała się dostosować do większościowego grona i pokiwała z dezaprobatą Putinowi małym paluszkiem. Nawet ten drobny gest, nie umknął uwadze czujnej, miłującej Putina a raczej jego petro rubelki i inne dobra, piątej kolumnie działającej w UE. Szczujny działacz SPD Matthias Platzeck opowiedział się za aneksją Krymu i uregulowania zgodnie z prawem międzynarodowym. W ciasnym niemieckim łbie, nie mieści się możliwość odzyskania Krymu a nawet Doniecka czy Łużańska przez Ukrainę. Te słowa wypowiada przedstawiciel kraju mieniącego się naszym sojusznikiem. Ciarki po plecach przechodzą.

Ciekawe, co gotów Platzeck jeszcze oddać, aby jak powiada zrobić wszystko by Putin mógł zachować twarz. RYGE? WILNO? TALLIN? Może oddać wszystko na wschód od Wisły? Pomyśleć, że parę miesięcy wstecz, temu krajowi za Odrą, chciano nas oddać pod opiekę. Jak krótkowzroczni byli Bartoszewski, Komorowski, Tusk czy Sikorski? Jak mamili nas ludzie opcji Berlińskiej. Teraz trwają próby powrotu do polityki, jaka realizował śp. Lech Kaczyński. Prezydent Komorowski, licząc na krótką pamięć wyborców, chce odnowić ścisłe stosunki z USA oraz bliskimi sąsiadami. Ma problem. Bliscy sąsiedzi, patrzą na niego z olbrzymią nieufnością. Oni też pamiętają słynny reset Tuska, Sikorskiego oraz Komorowskiego. Więcej. Oni wręcz wypatrują zmiany strażnika żyrandola oraz rządzącej ekipy. Niemcy mają swojego Platzecka my opcję niemiecką oraz wiernych towarzyszy postsowieckich, gotowych spłacać dług wdzięczności za pożyczkę moskiewską.