Skok na SKOK?

Witam.

Skok na SKOK. Kuriozalny wyrok sądu pierwszej instancji w sprawie naruszenia dobra osobistego, przez KNF, wytoczonego przez senatora Bierackiego.

Pełny raport KNF liczący 55 stron, zawiera podsumowanie skonsolidowanych wyników spółdzielczych kas. Opublikowany dokument stał się podstawą do nagonki na SKOK oraz senatora.  W opinii Kasy Krajowej raport budził wątpliwości oraz niezrozumiałe podejście do przedstawianych wyników.

Senator Bieracki, twórca polskich kas kredytowych, zwracał uwagę na szereg nieprawdziwych informacji oraz pomówień ze strony KNF.

SĄD UZNAŁ,ŻE CHOĆ DANE ZAWARTE W RAPORCIE BYŁY BŁĘDNE, TO……….KNF NIE MUSI PROSTOWAĆ SWOJEGO DOKUMENT.

Uzasadnienie;

Cześć należy do tej grupy dóbr osobistych (podobnie jak swoboda sumienia czy prawo do prywatności, których zakres nie jest ściśle określony. Brak precyzyjnego określenia wynika m.in. z natury tych dóbr, zmienności ich pojmowania przez społeczeństwo,  a także z faktu posługiwania się dla ich określenia różnymi pojęciami nieostrymi zaczerpniętymi z języka potocznego o bardzo rozciągliwej i chwiejnej treści”.

Oddalając powództwo. Wyrok nie jest prawomocny i Senator zapowiada apelację. Mamy do czynienia kolejny raz z wyrokiem budzącym głębokie zniesmaczenie. Bo jak sobie wytłumaczyć, stwierdzenie, że w raporcie podano nieprawdziwe informacje na temat działalności senatora, jednocześnie odmawiające mu ochronę dóbr osobistych, zasłaniając się brakiem ściśle określonej wykładni.

„Cześć należy do tej grupy dóbr osobistych (podobnie jak swoboda sumienia czy prawo do prywatności których zakres nie jest ściśle określony. Brak precyzyjnego określenia wynika m.in. z natury tych dóbr, zmienności ich pojmowania przez społeczeństwo,  a także z faktu posługiwania się dla ich określenia różnymi pojęciami nieostrymi, zaczerpniętymi z języka potocznego o bardzo rozciągliwej i chwiejnej treści”.

Ma rację Drzewiecki mówiący, że żyjemy w dzikim kraju, kraju, w którym instytucje państwowe mogą obywatela bezkarnie opluć a obywatel nie ma możliwości obrony.