Myślałem, ze robienie wody z mózgu przeciętnemu widzowi ma swoje granice, których nie wolno przekraczać aby nie popaść w śmieszność.
Tomasz Lis w dzisiejszym swoim programie w ,,Na Żywo" udowodnił, że można pójść dalej w wciskaniu kitu.
Program poświęcony rocznicy katastrofy smoleńskiej i oczywiście wrednemu Kaczyńskiemu, szanowny gospodarz o chytrym nazwisku zaprosił same tuzy obiektywizmu z różnych nurtów: prof. Smolar, Krzemiński, Czapliński a także redaktor Najsztub jako paprotka robi dzisiaj Czesław Bielecki. Do ,,równych" proporcji gości redaktor zdołał nas już przyzwyczaić.
Przerażający jest tylko rozkład sił - 4 osiłków plus prowadzący na jednego Bieleckiego to nowy rekord Tomka Lisa!!!
Szanowny Redaktorze po dzisiejszym programie wolno Panu wszystko, nawet zrobić program o wierności małżeńskiej z kimś się podoba...
Komentarze