Właśnie wysłuchałem program w RMF FM Kontrwywiad Konrada Piaseckiego gościem był Prezes PJN Paweł Kowal, który po raz kolejny dokonał świadomie nadużycia wprowadzając słuchaczy w błąd.
Dokonał ciekawego zestawienia dwóch rządzących partii PO i PIS i ich nacisków na kandydatów PJN do Sejmu, którym odradzano kandydowanie z w/w partii pod groźbą min. zwolnieniem z pracy, brakiem habilitacji, redukcją stanowiska pracy żony itp. Kowal mówił także o wykorzystywanie instytucji samorządowych do agitacji wyborczej.
Nie neguję tego zjawiska po obu stronach barykady ale Panie Prezesie PJN zrównując obie partie dokonuje świadomie manipulacji - proszę o precyzyjne przedstawienie liczby przypadków nacisków miłościwie nam rządzącej PO a ile z strony opozycji PIS ?!! Pańskie wypowiedzi sugierują, że problem dotyczy po równo obu partii - a jak jest ...?
Dobrze wie Pan, że PO dzieli i rządzi od Warszawy do Pnia Górnego, opanowali nie tylko TVP ale także inne instytucje w tym Prokuraturę, ba nawet mają sympatię wpływowego Kardynała, który rozdzielał podobno nominacje proboszczowskie według klucza a o sympatii środowiska uniwersyteckiego nie wspomnę.
A gdzie rządzi PIS ? Ilu ma prezydentów miast, marszałków województw i koalicji w tych sejmikach ? Jakie instytucje opanowała partia rządząca, jakie uniwersytety ? A co z PSL czy SLD - oni nie naciskali ?
Proszę Panie Kowal tylko o przyzwoitość...
PS. Słowo o Panu redaktorze Piaseckim – czy to męski klon MO ?
Komentarze