adamschulz adamschulz
338
BLOG

No więc wziąłem zamach...

adamschulz adamschulz Polityka Obserwuj notkę 1

  Hura! Nareszcie! W końcu się doczekaliśmy! Właśnie byliśmy świadkami pierwszej próby przygotowania zamachu na władze III RP! W godzinach porannych, w pewnych kręgach związanych z (nie)rządem, zapanowała euforia. Znalazł się wreszcie ktoś, komu chciało się zamachiwać na Pierwszego Piłkarza i Pierwszego Żyrandola. Znów Stefek Burczymucha będzie z płaczem mówił przed kamerami: "Ja mogłem tam być!"

  Pomyślmy logicznie, kto byłby gotów stracić czas i pieniądze, by się zamachnąć na miernego premiera i nic nie wartego prezydenta? Na tego pierwszego mogliby producenci wazeliny, gdyż ten i bez niej dobrze.... sobie radzi. Na osobnika numer dwa co najwyżej zdesperowani poloniści. Pan Brunon nie jest żadnym z nich. Są oczywiście jeszcze ludzie pokroju Ryszarda z Platformy, ale oni mordują opozycję. Wniosek jest prosty, w tym kraju nie mam nikogo, kto dokonałby zamachu. Choć wielu pewnie chciałoby takiego rozwiązania. W końcu ulica mówi, "niech na tej Wiejskiej bomba rąbnie".

  Po coś jednak była ta hucpa. Gdy brak dowodów, należy szukać tych, którzy na tym zyskują. ABW na gwałt potrzebuje sukcesów. (Nie)rząd i Ska cierpi na brak amunicji i nie ma jak kontynuować akcji eksterminacji opozycji. Czy poznamy prawdę? Możliwe, że nie, gdyż obawiam się, że sprawa sama sobie ukręci łeb. Innymi słowy, seryjny samobójca powróci.

 

 

 

adamschulz
O mnie adamschulz

"Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka