Adam Wielomski Adam Wielomski
318
BLOG

Attyla

Adam Wielomski Adam Wielomski Polityka Obserwuj notkę 33
Stała się rzecz niesłychana: Andrzej Lepper – jako ofiara „kaczyzmu” – stał się ulubieńcem wielu tzw. postępowych intelektualistów. Kim jest więc Lepper? Czy pojawił się znikąd i miał już swoich prekursorów?



Późniejsi historycy katoliccy zwali go „biczem Bożym”, spuszczonym przez Boga jako kara za grzechy ludzkości. Pochodził gdzieś ze stepów Mongolii lub okolic Bajkału. Któregoś dnia zebrał bandy swoich pobratymców, zjednoczył je żelazną ręką i poprowadził siejąc pożogę, śmierć i zniszczenie. Nie pozostawił po sobie nic pozytywnego. Nie stworzył żadnej kultury, cywilizacji, nie wybudował ani jednego zamku, ani jednej świątyni, nie zostawił ani jednej cegły, najdrobniejszego nawet produktu ludzkiego geniuszu. Siał tylko destrukcję. Niszczyć! Niszczyć! Oto była jego dewiza. Rujnować cywilizację u innych, gwałcić, palić, wbijać na pale, nie zostawiać cegły na cegle. Gdyby w roku 451 Aecjusz nie pokonał go na Polach Katalaunijskich w Szampanii, zrujnowałby całą cywilizację rzymską. Po jego śmierci nie zostało nic, jego państwo rozpadło się na niezliczone hordy, nie zostało po nim nic poza imieniem: Attyla.



Jako katolik nie wierzę w reinkarnację; jako politolog widzę, że pewne wydarzenia historyczne powtarzają się z zadziwiającą regularnością, a zmarłe postaci historyczne wydają się ożywać pod nowymi imionami. Atylla ożywał wielokrotnie: raz nazywał się Adam Munzer, innym razem Maksymilian Robespierre, potem Włodziemierz Lenin. Dziś, w Polsce, też mamy naszego malutkiego Attylę. Zwie się Lepper.



Cechą charakterystyczną Attyli – w każdym historycznym wydaniu – jest brak jakiegokolwiek programu pozytywnego. Historyczny Attyla także go nie posiadał. Galop na koniu pośród pożogi palonych miast i wsi, pośród zrujnowanych świątyń i pałaców rzymskich patrycjuszów stanowił dlań najwyższe uniesienie. Nie miał szacunku dla starszych, nie rozumiał sztuki, kolumny i świątynie wykonane przez greckich artystów były dlań tylko stertami kamienia; biblioteka była dlań dziwnym pomieszczeniem, gdzie ludzie tracili czas studiując jakieś papiery. Mordowanie jeńców – poprzez obcinanie im głów lub żywcem obdzieranie ze skóry – stanowiło szczyt jego zainteresowań kulturowych. Następcy Attyli mieli pozory lepszego wykształcenia i gustu: Robespierre był adwokatem i nie obce były mu filozoficzne książki – szczególnie prace Rousseau; Adolf Hitler miał talent artystyczny; Lenin sporo przeczytał z filozofii. Na ich tle, nasz rodzimy Attyla wypada słabo i blado. Ale kultura i wiedza wymienionych wcześniej Attylów jest iluzoryczna. Są oni otoczeni cywilizacją, wykorzystują jej zdobycze, ale jej nie rozumieją. Tak naprawdę Attyla umie przecież jedynie niszczyć, jest geniuszem destrukcji. Wyrżnąć arystokrację, zamordować królów, pognębić księży, zabrać bogatym, rozkułaczyć – istotą attylizmu jest destrukcja poprzez równanie w dół. Attyla jest demokratą, wyraża głos ludu, jest ludem, działa dla ludu i przy poklasku ludu. Historyczny Attyla wyrażał żądze niszczenia mongolskich nomadów; Attyle nowożytni żądze niwelacji i równania w dół sankiuloterii i lumpenproletariatu. Tłum ma w sobie coś zwierzęcego; nie kieruje się rozumem, lecz najniższymi instynktami, a szczególnie zawiścią. Tłum tak mongolski, jak i proletariacki nie może znieść, że ktoś stoi ponad nim, przewyższa go, wie więcej, ma więcej. Historyczny Attyla wyrażał zawiść hord zamieszkujących poza granicami Imperium Rzymskiego, zazdrosnych, że ci po drugiej stronie granicy wznieśli się wyżej niż oni – więc trzeba ich zniszczyć. Attyle demokratyczni prowadzą do ataku na cywilizacje hordy barbarzyńców wewnętrznych, ludzi którzy mieli szansę stać się ludźmi cywilizowanymi, ale cywilizacja przerosła ich możliwości intelektualne.



Jarosław Kaczyński właśnie stawia naszego rodzimego Attylę pod ścianą. Fakt, że sprawa jest lekko naciągana. Ale ratowanie cywilizacji czasami wymaga ofiar. Może nie wziął tej łapówki, może nie chciał wziąć. Ale nawet tu niewinny, pozostaje niebezpiecznym dla cywilizacji barbarzyńcą.



Adam Wielomski

www.konserwatyzm.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (33)

Inne tematy w dziale Polityka