Osowa22 Osowa22
24
BLOG

Dlaczego Borussia przegrywa z Bayernem

Osowa22 Osowa22 Sport Obserwuj notkę 0
Wszyscy jeszcze mamy świeżo w pamięci niesamowitą końcówkę sezonu Bundesligi, która na pewno zapisze się w historii. Bayern jednak po raz kolejny pokazał wyższość nad Borussią.

Bayern Monachium po raz jedenasty z rzędu został mistrzem Niemiec, a na samym finiszu wyprzedził Borussię Dortmund. W stolicy Bawarii mimo sukcesu nie było jednak się bez wstrząsów. Z klubem pożegnał się chociażby dyrektor i były bramkarz Oliver Kahn oraz Hasan Salihamidzić. Według niemieckich mediów zarządzający klubem zamierzają pozbyć się innych osób, które z nimi współpracowały. Kryzys w bawarskim klubie zapoczątkowało odejście rok temu Roberta Lewandowskiego, a Bayern grał w tym sezonie praktycznie bez typowego klasowego środkowego napastnika, bo nie udało się nikogo ściągnąć.

To jednak i tak wystarczyło, żeby wygrać Bundesligę. Borussia jak wiemy tylko zremisowała z Mainz 2:2, co przy wygranej Bayernu w Kolonii nie dało jej mistrzostwa. I szczerze powiedziawszy żółto-czarni w ostatnich latach i w tym roku na ten tytuł po prostu nie zasłużyli. A to z tego powodu, że kiepsko jest prowadzona przede wszystkim polityka transferowa. Borussia od lat wyprzedaje największy gwiazdy. a ściąga głównie zawodników głównie bardzo młodych, którzy dopiero zaczynają swoją zawodową karierę. Tak nie zbuduje się drużyny walczącej o tytuł mistrza kraju.

Wystarczy przypomnieć sobie chociażby kto ostatnio odchodził z Dortmundu. A byli to między innymi Jadon Sancho, Erling Haaland czy wreszcie teraz wschodząca gwiazda światowego futbolu Jude Bellingham, który już porozumiał się w sprawie nowej umowy z Realem Madryt, a sam koszt operacji wyniesie ponad sto milionów euro. Borussia znowu zarobi potężne pieniądze, ale ponownie osłabi się kadrowo w stosunku do Bayernu, który latem prawdopodobnie wzmocni się porządnym napastnikiem ze światowego topu i ponownie w przyszłym sezonie zdominuje przez to Bundesligę, jak to robi już od dawna.

A Edin Terzić i spółka znowu od sierpnia będą musieli budować nowy zespół i go zgrywać, co już na starcie zapewni Bayernowi, a może nawet innym rywalom jak RB Lipsk kilka punktów przewagi, co potem w dalszej trakcie rozgrywek może być kluczowe w kontekście walki o tytuł. Owszem, szefowie Boruussii mogą się chwalić, ze klub ma rekordowe zyski i doskonałą płynność finansową w przeciwieństwie do na przykład FC Barcelony, która tonie w długach, ale nie ma sukcesów, a kibiców właśnie najbardziej interesuje to drugie. Cierpliwość fanów wkrótce więc na Signal Iduna Park może się wyczerpać.

Zresztą sam Bayern widzi, ze jego dominacja w Niemczech jest groźna dla niego samego w kontekście także w Lidze Mistrzów. Im mniejsza konkurencja tym gorzej, co widać chociażby w Serie A, gdzie po odrodzeniu się AC Milan i Interze znacznie poprawiła się gra włoskich klubów w europejskich pucharach. Wprowadzenie chociażby dyskutowanych play-offów wprowadziłoby więcej zdrowej konkurencji w Niemczech.

Osowa22
O mnie Osowa22

https://adriandudkiewicz.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport