Osowa22 Osowa22
102
BLOG

W Polsce znowu wygrała prawica

Osowa22 Osowa22 Polityka Obserwuj notkę 4
W Polsce znowu w wyborach wygrała prawica. Tym razem ta konserwatywna prawica przed liberalną.

W Polsce wybory znowu wygrała prawica. Tym razem ta konserwatywna z PiS przed prawicą biznesowo-liberalną z KO i TD. Coraz gorszy wynik notują progresywni socjaliberałowie z Nowej Lewicy, a na szczęście nie sprawdziły się wyniki sondaży w kontekście skrajnie prawicowej, faszystowskiej Konfederacji. Jedyną jaskółką dla większości ludzi jest dobry wynik centrolewicowej Magdaleny Biejat z Lewicy Razem w Warszawie. Bez swoich mediów, wielkich reklam i bilbordów zdobyła praktycznie ponad 15% głosów, co jest dobrym prognostykiem przed wyborami prezydenckimi dla tej partii.

W wyborach raczej nie ma zaskoczeń. Wielkie miasta jak zwykle wzięli prawicowi konserwatywni liberałowie z Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi. Wschód Polski i prowincję konserwatywny PiS oraz trochę Konfederacja. Wynik Lewicy nie dziwi, bo dziadek Czarzasty i Biedroń od dawna ciągną ją na dno opierając się głównie na tematach aborcji i osób LGBT. Jedyne na co tam warto głosować, to Lewica Razem, ale ona tym razem w wyborach była właściwie mało widoczna, bo startowała raczej w koalicji z różnymi partiami zależnymi od danego regionu.

Wybory lokalne mają swoją specyfikę i ludzie tutaj głosują na poszczególnych ludzi, a nie na partyjny szyld. Jednak nie ulega wątpliwości, że w dużych miastach PiS właściwie nie ma czego szukać. Korposzczurki i ich rodziny i tak zagłosują na Koalicję Obywatelską. Ani w Sejmie ani w lokalnych radach ponad 15-milionowa rzesza pracujących Polaków nadal nie ma swojej reprezentacji. W wyborach mieliśmy praktycznie do wyboru same rodzaje prawicy od liberalnej do konserwatywnej. Rafał Trzaskowski w Warszawie to też żaden lewak jak próbują przekonać prawicowi publicyści, a co najwyżej progresywny liberał.

W Warszawie przynajmniej część wyborców pokazała, że nie chce mieć do wyboru jedynie głosować na mniejsze zło w postaci liberałów z Koalicji Obywatelskiej czy na większe w postaci PiS. Bo do tego obecnie zmierza polaryzacja sceny politycznej w naszym kraju. Dwie duże prawicowe partie posiadają w mediach monopol na wystąpienia i na razie nie widać, żeby ktoś mógł to przełamać. A jeśli jakiś Konfederata chciałby się ze mną kłócić, że KO to lewacy to przypomina, że tutaj dobrym prognostykiem jest przynależność do grup w PE, a KO należy do Europejskiej Partii Ludowej, a więc do chadecji. 

W Polsce może poza centrolewicą Lewicą Razem nie widać, żeby mogła powstać partia, która będzie w wyborach reprezentowała interesy pracowników, a więc większości. A zwłaszcza w kontekście wyborów lokalnych, bo poza największymi miastami typu Warszawa sytuacja na rynku pracy na prowincji jest nadal ciężka, a przecież jest sporo powiatów, gdzie bezrobocie przekracza nawet 15-20%.

Zapraszam też na mój film na YT odnośnie pojawienia się też nowej zarazy - https://www.youtube.com/watch?v=XRCSpBlV8tM&t=4s




Osowa22
O mnie Osowa22

https://adriandudkiewicz.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka