Zatem Jak?
Zatem
Wybory są niezbędną instytucją demokracji w spełnianiu jej zasadniczego celu - sprawiania, że polityka społeczna dopasowuje się do powszechnych preferencji. Jeśli mniej niż połowa ludzi głosuje, a w Polsce to permanencja, to rzeczywiste i powszechne preferencje są zniekształcane albo zatracane. Niewielka frekwencja może być znakiem, który wielu ludzi wykonuje, aby wskazać na brak wartości dla demokratycznych procesów i niechęć obrony tych wartości, gdy będą one zagrożone. Partie Demokratyczne są związkami podobnie myślących ludzi, którzy za pomocą wyborów rywalizują o sterowanie nawą państwową. Wyjątkową cecha partii jest to, że sprawują one podwójną funkcję: rządu i przedstawicielstwa. Jako narzędzie w rękach państwa kształtują pracownika szczebla kierowniczego, który stara się kierować państwem; rekrutują i trenują polityków; realizują polityki i organizują ogólne poparcie. Jako narzędzie przedstawicielskie propagują interesy i wartości części elektoratu, tłumacząc ich żądania na polityki i nadając im sens oraz miejsce w społeczeństwie. Najważniejszą ze wszystkich rzeczy jest ta, że partie sprawują rządy albo poprzez opozycyjność kontrolują je, tym samym czyniąc rząd ostatecznie odpowiedzialnym przed elektoratem. I tak powinno być.
Wiele rzeczy wskazuje na to, że niezbędne jest nowe podejście do partii funkcjonujących w demokracji. Stały się one czynnikiem demokrację ograniczającym. Partie szybko się biurokratyzują i właściwie realizują własne interesy poprzez pozyskiwanie stanowisk rządowych (office seeking) lub ogólnie korporacyjnych. Konkurencja pomiędzy partiami mająca stanowić podstawę demokracji nie działa. Miały one, rywalizując z sobą, realizować interes wyborców niezależnie od własnych partykularnych interesów. Partie zdobywszy władzę wykorzystują ją, aby utrzymać pozycję dysponenta jak największej ilości stanowisk korporacyjnych. Wielu polityków i filozofów odnosiło się do partii nieufnie. U zarania demokracji narzekał na nie Platon. Potem mieliśmy długą przerwę i w Europie dopiero wraz z rewolucją francuską nastąpił powrót do prób zbudowania demokracji opartej na partyjnej swobodzie zrzeszania się dla realizacji celów akceptowanych przez społeczności demokratyczne. Początki były trudne. Rousseau był krytyczny wobec politycznych organizacji, które ujmował jako byty stronnicze, a w jego mniemaniu tylko niezmącone oddanie ogólnej woli miało stanowić podstawę wolnego i demokratycznego porządku politycznego. Bentham i jego zwolennicy również odnosili się z rezerwą do partyjnych interesów. A Alexis de Tocqueville siłę Ameryki widział w jej licznych stowarzyszeniach, a nie partiach.
W 1911 niemiecki socjolog Robert Michels sformułował żelazne prawo oligarchii. Uważał, że organizacje masowe nie mogą być demokratyczne, przez samą ich naturę, i zawsze będą panować poprzez małą elitę (oligarchia). Są dwa powody tego. Najpierw, przywódcy znają swoje organizacje. Kontrolują wewnętrzne komunikacje i mają bardziej rozwinięte polityczne umiejętności niż zwykli członkowie. Drugi - masy są niekompetentne; niewiele wiedzą o sprawach politycznych, albo nie pojawiają się na spotkaniach; bardzo silnie odczuwają potrzebę kierowania i wskazywania rozwiązań dostarczonych przez przywódców i wzmacnianych kulturą szacunku dla ich przywódców. Zgodnie z Michelsem przywódcy partyjni opracowują własne interesy i cele, które są odmienne od interesów ich członków. Przywódcy ruchów masowych nieuchronnie zostają członkami wąskich elit. Michels badał partię komunistyczną Niemiec. Sprawą niezbadaną jest też kwestia katastrofalnego dla systemów politycznych sterowania przez partie polityczne zbrodniami ustrojów faszystowskich i totalitarnych. System polityczny w ustrojach demokratycznych działa tak, że partie zbierają środki na swoje kampanie, a wyborcy decydują, która z partii spełniałaby ich preferencje i na nią głosują. System ten po wojnie działał na Zachodzie sprawnie i był w miarę stabilny. Dopiero po zakończeniu Zimnej Wojny stare partie Zachodu: socjaldemokracje i chrześcijańskie demokracje, zaczęły tracić swój elektorat i powstawało mnóstwo nowych partii. I chociaż ubywało tam wyborców, to jednak istniało tam zaufanie do polityków.
W demokracjach postsowieckich, które wyłoniły się z totalitarnych systemów komunistycznych Europy jak Atena z głowy Zeusa, sprawa przedstawia się inaczej. Powikłane źródła narodzin władzy i bogactw głównie ludzi współpracujących ze starym reżimem, tworzą pokrętne logiki systemu. W tym systemie wyborca jest jak truteń, wrzuca raz kartkę wyborczą i ginie, i zostaje sklonowany pod koniec czwartego roku cyklu wyborczego, żeby wybrać kolejną porcję obietnic. Czteroletnim cyklom składania obietnic towarzyszy rytuał przenoszenia win na kozły ofiarne. Choć stary jak świat i zapomniany, jest ten rytuał ważną częścią postsowieckich demokracji, gdyż napiętnowanie i poświęcenie uśmierza ból zawiedzionych, lęki przestraszonych i zagubienie nierozumiejących logiki systemu. Poświęcenia dokonuje się rzucając zaklęcia na partie nieczyste lub posyłając w niebyt polityczny prominentnych członków partii pośród zgiełku oskarżeń, wzrostu napięć wiodących do utraty przez wyborców znacznej części zdolności do racjonalnej oceny nowych obietnic i starych rozliczeń, ponieważ nieumiejętność i nieracjonalność wyborów jest gwarancją braku rozsądnych i efektywnych rozliczeń. Kłótnie są więc istotnym składnikiem gier politycznych demokracji postsowieckich i ważnym źródłem dochodów grup medialnych. Nie wynikają one z spisków, ale osłony przebudowy systemu, jeszcze nieskończonej, w oczekiwaniu na spolegliwość demokracji wobec oligarchii. Demokracje postsowieckie cechuje permanentny kryzys oraz silna koalicja części polityki z mediami, bankami i wymiarem sprawiedliwości przeciwstawiająca się zasadom wybieralnej reprezentatywności rządowej i jej odpowiedzialności za państwo przed elektoratem. W Polsce działają 82 partie polityczne. Tylko część z nich otrzymuje na swoją działalność dotacje i subwencje. Wszystkie jednak powinniśmy solidnie rozliczać, nie tylko te które otrzymują subwencje i dotacje.
Jak
-
Programy wyborcze partii należy traktować jak memoranda informacyjne. Memorandum stanowić będzie dokument źródłowy dla Państwowej Komisji badającej korelację wydatków partii z realizacją zadań i celów głoszonych przez partię w programie wyborczym.
-
Zgodnie z ustawami partie polityczne kształtują swoje struktury oraz działania kierując się zasadami demokracji. Czynią to w szczególności przez zapewnienie jawności swoich struktur, powoływania organów partii w drodze wyborów i podejmowania uchwał większością głosów.
-
Partia polityczna nabywa osobowość prawną z chwilą wpisania do ewidencji. Partii politycznej mogą być przekazywane środki finansowe jedynie przez obywateli polskich mających stałe miejsce zamieszkania na terenie Rzeczypospolitej Polskie.
-
Źródła finansowania partii politycznych są jawne, zaś majątek partii politycznej powstaje ze składek członkowskich, darowizn, spadków, zapisów, z dochodów z majątku oraz z określonych ustawami dotacji i subwencji.
-
Wysokość rocznej subwencji dla danej partii politycznej albo koalicji wyborczej ustalana jest na zasadzie stopniowej degresji proporcjonalnie do łącznej liczby głosów ważnych oddanych na listy okręgowe kandydatów na posłów tej partii albo koalicji wyborczej, w rozbiciu na liczby głosów odpowiadające poszczególnym przedziałom określonym w procentach.
-
Partie polityczne sporządzają coroczną informację finansową o otrzymanej subwencji oraz o poniesionych z subwencji wydatkach. Informacja zwierać musi także wskazania dotyczące korelacji wydatków z realizacją zadań i celów głoszonych przez partię w programie wyborczym. Brak korelacji stanowi podstawę do wszczęcia postępowania o zablokowanie kont bankowych partii i wydatków związanych z jej funkcjonowaniem. Postępowania prowadzą prokuratury a decyzja podejmowana jest w drodze sądowej. Roszczenia stron podlegają rygorom prawa upadłościowego.
-
W razie zaistnienia wątpliwości co do prawidłowości lub rzetelności informacji, Państwowa Komisja zwraca się do danej partii politycznej o udzielenie wyjaśnień w określonym terminie. Brak wyjaśnień powoduje odrzucenie informacji i konieczność zwrotu subwencji za rok, którego informacja dotyczy. Subwencja na następny rok wypłacana jest po zwrocie subwencji za rok, którego informacja została odrzucona. Odwołanie od decyzji Państwowej Komisji wstrzymuję wypłatę subwencji na następny rok do czasu rozstrzygnięcia przez Sąd zasadności odrzucenia informacji.
-
Minister finansów określi w drodze rozporządzenia szczegółowe kryteria zawartość memorandum oraz tryb i sposób badania rzetelności sprawozdań finansowych partii z otrzymanych subwencji.
Tylko tyle i aż tyle. Zatem jak?
Nie ma co zatruwać sobie życia. „Jeśli zginęlibyśmy marnie bez tych długich papierosów w czarnej bibułce, nie ma sensu perswadować sobie, że są to tylko manie i nawyki, których dobrze byłoby się pozbyć”. Genium suum defraudare!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka