Nie minął nawet miesiąc. Jest tablica i zniczy nikt szuflą nie zgarnia. Można by się zdenerwować i krzyczeć z oburzeniem, ale wystarczy po prostu obetrzeć podeszwę o krawężnik. Czego można wymagać od człowieka, który nie potrafi nawet nauczyć się wymawiać "r".
https://kresy.pl/wydarzenia/gronkiewicz-waltz-umiescila-tablice-miejscu-samospalenia-warszawie/